Domy z klocków to bliska przyszłość

Prefabrykaty produkowane w Polsce cieszą się wzięciem na rynkach skandynawskich i w Niemczech. Czy to już czas na przełom nad Wisłą?

Publikacja: 11.09.2019 10:30

Vonovia, niemiecki hegemon najmu instytucjonalnego, stawia bloki z wykorzystaniem modułów

Vonovia, niemiecki hegemon najmu instytucjonalnego, stawia bloki z wykorzystaniem modułów

Foto: materiały prasowe

Betonowe prefabrykaty, drewniane moduły – wszystko to od lat produkowane jest przez polskie przedsiębiorstwa. Ale służy do składania bloków przede wszystkim na zagranicznych rynkach. Bodaj najgłośniej o możliwości masowego zastosowania prefabrykacji mówiło się przy okazji programu Mieszkanie+, ale rządowa inicjatywa wciąż jest w powijakach.

Jednak przy rosnących kosztach tradycyjnego budowania i braku rąk do pracy rola prefabrykacji może rosnąć.

Moduły z betonu...

Największym w Polsce producentem prefabrykatów z betonu jest poznański Pekabex. Z przygotowywanych w kilku zakładach elementów składa się m.in. hale magazynowe i fabryczne, biurowce, obiekty handlowe. Jeśli chodzi o mieszkaniówkę, praktycznie całość produkcji wyjeżdża do Szwecji.

Jak wskazuje firma, koszty pracy w Skandynawii są bardzo wysokie, dlatego tamtejsi deweloperzy chętnie korzystają z pozwalającej na duże oszczędności czasu technologii, w dodatku opłaca się importować gotowe do złożenia elementy z Polski. Ściany, które jadą na budowę, mają zamontowane okna, gniazda elektryczne i nie wymagają tynkowania – wystarczy je pomalować.

Notowany dziś na GPW Pekabex powstał w latach 70. jako Poznański Kombinat Budowy Domów, wiele bloków z wielkiej płyty powstało właśnie w tym zakładzie. Dziś spółka chce wskrzesić ideę – bo pod względem technologicznym trudno porównywać dzisiejszy produkt z wytworem PRL-u. Pekabex wyszedł z założenia, że zachęcić trzeba żywym przykładem, dlatego firma sama została deweloperem i buduje w Poznaniu osiedle Ja_Sielska.

– Mieszkania I etapu pilotażowego osiedla wyprzedały się w kilka miesięcy, przekazaliśmy już większość nabywcom. Odbiory potwierdziły wysoką jakość i w najbliższym czasie startujemy z drugim etapem – mówi Robert Jędrzejowski, prezes Pekabeksu. Budowa dwóch bloków z 56 mieszkaniami zabrała zaledwie dziewięć miesięcy, w tym montaż dziewięć tygodni. Jedno piętro montowano w cztery dni, tyle samo zabierało okablowanie, dozbrojenie i wypełnienie spoin. – Uważamy, że kreowane przez nas rozwiązania staną się rynkowym standardem. Ze względu na duże zainteresowanie planujemy realizację wielu kolejnych projektów w innych lokalizacjach, w szczególności we współpracy z deweloperami – podkreśla.

Na betonowe prefabrykaty na dużą skalę stawia też warszawski HM Inwest. W tym celu w 2018 r. deweloper kupił zakład w Sochaczewie. Dziś fabryka większość produkcji sprzedaje do Szwecji, ale HM Inwest ma już plany ekspansji krajowej.

– Chcemy, żeby firma deweloperska mogła pełną garścią korzystać z zasobów zakładu prefabrykacji, mógł stawiać mieszkania szybciej i taniej, z zachowaniem wysokiej jakości. Naszym celem jest wypracowanie autorskiego produktu – projektowanych przez nas mieszkań prefabrykowanych. To da nam dużą przewagę konkurencyjną – uważa Piotr Hofman, prezes HM Inwest. – Po restrukturyzacji i rozbudowie szacujemy potencjał sochaczewskiej fabryki na 2,5 tys. mieszkań. Produkujemy ściany, stropy, balkony, schody – docelowo ma to być kompletny system zabudowy mieszkaniowej – dodaje. Pierwsze inwestycje HM Inwest z zastosowaniem technologii powinny ruszyć w przyszłym roku w Poznaniu – dziś są na deskach kreślarskich.

...i drewna

W budownictwie prefabrykowanym używa się także drewna. Moduły z tego surowca do budowy wielokondygnacyjnych bloków tworzy Unihouse, z kolei Danwood oferuje głównie domy jednorodzinne. Ta pierwsza spółka eksportuje wykończone pod klucz moduły do Norwegii – dla miejscowych firm, ale także własnych projektów deweloperskich. To produkty bardzo drogie, z myślą o rodzimym rynku firma przygotowała tańszą alernatywę. Podobnie jak Pekabex, Unihouse stworzył pilotażowy budynek. – Mamy dużo zapytań, prowadzimy wiele rozmów biznesowych. To nas cieszy i jednocześnie potwierdza, że decyzja o wejściu z produktami na rynek polski była słuszna – komentuje Leszek Gołębiecki, prezes Unibepu, właściciela Unihouse'u.

Danwood przygotowywane w bielskiej fabryce drewniane w pełni wykończone domy składa głównie w Niemczech. Sprzedaż w Polsce to niewielki udział w przychodach. – Do lipca tego roku podpisaliśmy w kraju tyle umów, ile w całym 2018 r. Niewątpliwie to efekt rosnących cen mieszkań. Ludzie coraz częściej dochodzą do wniosku, że bardziej opłaca się zbudować własny dom – mówi Jarosław Jurak, prezes Danwoodu.

Betonowe prefabrykaty, drewniane moduły – wszystko to od lat produkowane jest przez polskie przedsiębiorstwa. Ale służy do składania bloków przede wszystkim na zagranicznych rynkach. Bodaj najgłośniej o możliwości masowego zastosowania prefabrykacji mówiło się przy okazji programu Mieszkanie+, ale rządowa inicjatywa wciąż jest w powijakach.

Jednak przy rosnących kosztach tradycyjnego budowania i braku rąk do pracy rola prefabrykacji może rosnąć.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Może nie trzeba będzie zapłacić?
Materiał partnera
Siła kompleksowego wsparcia pracowników
Analizy Rzeczpospolitej
Cyfrowa rewolucja w procesach kadrowych
Analizy Rzeczpospolitej
Coraz więcej technologii i strategii
Materiał partnera
Kompleksowe podejście kluczem do sukcesu