Opublikowane w ostatnich dniach raporty kwartalne światowej czołówki usług HR (Adecco Group, ManpowerGroup i Randstad) dowodzą, że branża złapała już oddech po koronakryzysie. Jak zwraca uwagę World Employment Confederation, organizacja reprezentująca agencje zatrudnienia w Europie, załamanie rynku wywołane w I pierwszej połowie 2020 r. przez pandemię było w usługach HR dużo bardziej dotkliwe niż tapnięcie podczas kryzysu finansowego 2008/2009.

Dopiero w tym roku globalni potentaci na dobre zaczęli notować wzrost przychodów w skali roku. Co prawda pierwszy kwartał 2021 r. przyniósł niewielką, bo kilkuprocentową poprawą wyników, ale już w drugim firmy mogły pochwalić się bardziej dynamicznym wzrostem. Prawie 6,1 mld euro przychodów ze sprzedaży zanotował w II kwartale tego roku Randstad Holding, który – według danych Staffing Industry Analyst (SIA) – jest liderem branży z 4,9-proc. udziałem w światowym rynku.

Organiczny, czyli niewsparty akwizycjami wzrost przychodów sięgnął w skali roku aż 38 proc., a co więcej, tegoroczny II kwartał był nawet o 3 proc. lepszy w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. Do tej poprawy przyczynił się dynamiczny wzrost wpływów z rekrutacji stałych pracowników, które zwiększyły się prawie dwukrotnie, przy czym w USA ten wzrost sięgnął 116 proc. w skali roku. Jednak bardzo dynamicznie – prawie o połowę, do 3,1 mld euro – wzrosły w II kwartale przychody z pracy tymczasowej (staffing).

29-proc. wzrostem przychodów ze sprzedaży, które zwiększyły się do 5,26 mld euro, zakończył II kwartał tego roku wicelider branży, Adecco Group. SIA szacuje jego udział w globalnym rynku usług HR na 4,6 proc., ale wkrótce może on wzrosnąć. Ogłoszenie wyników za II kwartał zbiegło się bowiem w czasie z informacją o kolejnej akwizycji Adecco – i to największej w 25-letniej historii firmy. Adecco za ok. 2 mld euro kupuje AKKA Technologies, pochodzącą z Belgii, ale działającą na całym świecie spółkę, która zajmuje się konsultingiem inżynieryjnym (głównie w branży samochodowej i lotniczej), a w zeszłym roku miała 15 mld euro przychodów. Jak wyjaśniał prezes Adecco Alan Dehaze, to inwestycja w szybciej rosnący biznes o wyższych marżach, która zapewni też bardziej przewidywalne przychody w przyszłości.

Natomiast w II kw. tego roku, podobnie jak w przypadku Randstad, także w Adecco Group największym tempem wzrostu wyróżniała się rekrutacja stałych pracowników (parmanent placement), w której firma zanotowała prawie 90-proc. wzrost przychodów w skali roku. Pomimo to przychody Adecco nie wróciły jeszcze do poziomu sprzed pandemii, choć zyski już tak, bo załamanie w branży wszystkie firmy wykorzystały do racjonalizacji kosztów. Ułatwiała to także przyspieszona w czasie pandemii cyfryzacja i automatyzacja biznesu. Jego dynamicznym wzrostem pochwaliła się też w II kwartale tego roku trzecia na podium (z 4,1-proc. udziałem w globalnym rynku) ManowerGroup. Jej przychody sięgnęły 5,3 mld dolarów i przy stałej podstawie walutowej były teraz wyższe o ponad 31 proc. w porównaniu z II kw. 2020. Jak zaznacza prezes firmy Jonas Prising, wyniki II kwartału odzwierciedlają poprawiające się otoczenie gospodarcze na świecie i zwiększony popyt na usługi agencji zatrudnienia.