Kiedy zakład energochłonny nie zapłaci podatku akcyzowego

Zastosowanie zwolnienia podatkowego jest możliwe w przypadku spełnienia warunków określonych w ustawie o podatku akcyzowym. Spółka posiadała wprawdzie status zakładu energochłonnego, ale nie spełniła drugiego z warunków, gdyż nie wdrożyła systemu prowadzącego do podwyższenia efektywności energetycznej.

Publikacja: 20.11.2017 04:50

Kiedy zakład energochłonny nie zapłaci podatku akcyzowego

Foto: Fotolia

Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 30 sierpnia 2017 r. (I GSK 1155/15).

Spółka jest zakładem energochłonnym. W 2013 r. zakończyła modernizację węzłów cieplnych w wybranych budynkach zlokalizowanych na terenie miasta. Modernizacja ta polegała na zastąpieniu zasilania budynków z węzłów grupowych zasilaniem z węzłów indywidualnych. Spółka spytała, czy jest uprawniona do korzystania ze zwolnienia od podatku akcyzowego. W ocenie spółki, nabyła ona 1 stycznia 2014 r. uprawnienie do zwolnienia od podatku akcyzowego wskutek zakończenia przedsięwzięcia służącego poprawie efektywności energetycznej.

Organ nie zgodził się ze stanowiskiem spółki i stwierdził, że spółka – pomimo przeprowadzenia modernizacji wybranych przyłączy do budynków oraz węzłów ciepłowniczych – nie wdrożyła systemu prowadzącego do podwyższenia efektywności energetycznej, zatem nie spełniła warunku przewidzianego dla zastosowania zwolnienia. Spółka wniosła skargę na tę interpretację do WSA, jednak sąd nie zgodził się ze stanowiskiem spółki i oddalił jej skargę. Spółka złożyła więc skargę kasacyjną do NSA.

NSA przyznał rację organowi. Stwierdził, że spółka nie spełniła wszystkich wymogów pozwalających jej na korzystanie ze zwolnienia z podatku akcyzowego. Przepisy obowiązujące przed zmianą wprowadzoną 1 stycznia 2016 r. nie określały jakie systemy ustawodawca uznaje za systemy prowadzące do podwyższenia efektywności energetycznej. Doprecyzowała to dopiero zmiana ustawy akcyzowej obowiązująca od 1 stycznia 2016 r. NSA wskazał, że przepisy obowiązujące przed tą datą należy rozumieć w ten sposób, że systemy wynikające z ustawy o efektywności energetycznej dotyczą nie tyle tego, że spółka z racji charakteru podlegała ustawie o efektywności energetycznej, ile tego, że taki certyfikat uzyskała, co za tym idzie, że została przeprowadzona cała procedura, w efekcie której taki certyfikat został przyznany. W ocenie sądu w opisanym stanie faktycznym nie można było mówić, że spółka dysponowała świadectwem efektywności energetycznej. W konsekwencji, spółka nie była uprawniona do ubiegania się o zwolnienie od podatku akcyzowego.

—Kinga Piotrowska, współpracowniczka zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte

Komentarz eksperta

Renata Łapińska, doradca podatkowy, konsultant w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Wyrok został wydany na podstawie przepisów ustawy akcyzowej obowiązujących do 1 stycznia 2016 r. Przed zmianą przepisów wątpliwości interpretacyjne budziła kwestia zwolnienia z akcyzy wyrobów gazowych zużywanych przez tzw. zakłady energochłonne. Było to spowodowane m.in. brakiem doprecyzowania pojęcia systemu prowadzącego do osiągania celów dotyczących ochrony środowiska lub do podwyższenia efektywności energetycznej.

Na podstawie przepisów obowiązujących przed 1 stycznia 2016 r. organy podatkowe i sądy administracyjne twierdziły, że samo nabycie świadectw efektywności energetycznej (tzw. białych certyfikatów), bez wprowadzenia działań służących poprawie efektywności energetycznej nie jest wystarczające do zastosowania zwolnienia z akcyzy przez tzw. zakłady energochłonne. Aby uzyskać możliwość zastosowania zwolnienia przy wykorzystaniu białych certyfikatów, należało, w opinii organów i sądów, zrealizować stosowne przedsięwzięcie, wygrać przetarg związany z tym przedsięwzięciem i otrzymać świadectwo efektywności energetycznej z tytułu wygrania tego przetargu. Konieczne było więc, aby certyfikat taki został wydany na drodze procedury przetargowej (tak orzekał NSA w wyrokach z 9 sierpnia 2016 r., I GSK 1866/14 i 12 kwietnia 2017 r., I GSK 968/15). Omawiany wyrok jest zbieżny z ww. linią interpretacyjną.

Podejście to wydaje się być jednak wyrazem wysokiego formalizmu. Jak bowiem wynika ze stanu faktycznego sprawy, podatnik przeprowadził inwestycję, która w jego ocenie doprowadziła do podwyższenia efektywności energetycznej poprzez zmniejszenie strat energii cieplnej oraz obniżenie emisji CO2. (modernizacja węzłów cieplnych w wybranych budynkach) W stosunku do tej inwestycji podatnik nie uzyskał jednak w drodze przetargu białych certyfikatów, a w konsekwencji – zdaniem NSA – nie był uprawniony do stosowania zwolnienia z akcyzy.

Od 1 stycznia 2016 r. ustawa akcyzowa zawiera wyliczenie systemów proekologicznych wymaganych do zastosowania zwolnienia z akcyzy przez tzw. zakłady energochłonne. Za jeden z takich systemów uznano uzyskiwanie i umarzanie świadectw efektywności energetycznej zgodnie z ustawą o efektywności energetycznej przez podmioty obowiązane na podstawie tej ustawy do uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectw efektywności energetycznej i uiszczenia w zamian opłaty zastępczej. W konsekwencji, według obecnych przepisów, podatnik będący zakładem energochłonnym spełnia warunki do zwolnienia z akcyzy już wtedy, gdy nabywa np. na giełdzie energii białe certyfikaty – bez przeprowadzenia inwestycji proekologicznych. Takie podejście jest korzystne dla podatników. Pozwala ono korzystać ze zwolnienia z akcyzy tym podmiotom, które wcześniej, przed zmianą przepisów, nie miały takiej możliwości. Również podatnik, strona komentowanej sprawy, ponieważ - jak wynika ze stanu faktycznego - był zobowiązany do nabywania i umarzania białych certyfikatów, według obecnych przepisów spełnia warunek zwolnienia z akcyzy dla zakładów energochłonnych. Przed zmianą przepisów warunku tego nie spełniał.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego