Do 27 listopada Komisja Europejska m.in. przez stronę ec.europa.eu. prowadzi otwarte konsultacje dla wszystkich zainteresowanych zmianą reguł opodatkowania alkoholi. Komisja, ogłaszając konsultacje pod koniec sierpnia, przyznała, że reguły liczące ponad dwie dekady mogą być przestarzałe. Dyrektywę 92/83/WE wydano bowiem w 1992 r., a od tego czasu rynek alkoholi bardzo się zmienił i to nie tylko pod względem różnorodności produktów.
Zdaniem Leszka Wiwały, prezesa Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, jednym z największych problemów na wspólnym europejskim rynku jest nielegalny obrót alkoholem, a jego źródło to m.in. niejednolite przepisy dotyczące skażenia alkoholu na cele przemysłowe (a tym samym zwolnienia go z akcyzy).
– Brak jednolitych przepisów powoduje, że w Niemczech i we Francji można „skazić" alkohol dowolną substancją, np. sokiem malinowym, i przewieźć go do innego kraju jako rzekomo skażony, a następnie sprzedać w szarej strefie – wyjaśnia prezes.
Dodaje, że rozsądnym postulatem byłoby też uproszczenie obliczania akcyzy, z uzależnieniem jej stawki wyłącznie od zawartości czystego alkoholu w produkcie. Jednak taka zmiana ma małe szanse na uchwalenie – naruszałaby bowiem interesy browarów.
Z kolei dla branży winiarskiej jedną z zasadniczych spraw jest ujednolicenie definicji wina i tzw. produktów pośrednich, czyli alkoholi fermentowanych wzmacnianych spirytusem.