Afera podsłuchowa: Śledczy zaufali służbom

Śledczy nie rozpoczęli dochodzenia ws. specgrupy podsłuchowej w policji, bo zadowolili się odpowiedzią, że jej nie było.

Aktualizacja: 15.01.2016 06:56 Publikacja: 14.01.2016 18:46

Afera podsłuchowa: Śledczy zaufali służbom

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Rok temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła czynności sprawdzające, które miały wyjaśnić, czy funkcjonariusze policji i Służby Kontrwywiadu Wojskowego inwigilowali byłych oraz obecnych szefów służb w sprawie tzw. afery taśmowej. Śledztwa jednak nie podjęła. Prokurator odmówił jego wszczęcia, bo służby nie przyznały się do prowadzenia nielegalnych czynności.

– Nie mieliśmy prawa nie wierzyć informacjom ze służb – tłumaczy prok. Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury. – Teraz, na podstawie wyniku audytu w Komendzie Głównej Policji, po który już się zwróciliśmy, zweryfikujemy materiał raz jeszcze. Także pod kątem tego, czy informacje ze służb były oparte na prawdzie – zapewnia.

Czynności sprawdzające wszczęto przed rokiem po publikacji „Gazety Wyborczej". W lutym 2015 roku napisała ona, że w policji oraz SKW powstały tajne grupy, które śledziły i podsłuchiwały szefa CBA Pawła Wojtunika oraz byłego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka. Miały one powstać z inicjatywy podejrzewającego spisek w służbach szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.

W czerwcu prokurator odmówił wszczęcia śledztwa. W części jawnej postanowienia o odmowie można m.in. przeczytać, że „ocena zgromadzonych dowodów jednoznacznie wskazuje, że nie zostały podjęte działania sprowadzające się do utworzenia nieformalnej grupy złożonej z funkcjonariuszy Policji oraz z oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego, której członkowie podejmowali działania ukierunkowane na inwigilację szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawła Wojtunika, rzecznika prasowego tej służby Jacka Dobrzyńskiego, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Maksa Kraczkowskiego oraz byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztofa Bondaryka, byłego szefa Biura Ochrony Rządu Mariana Janickiego oraz byłego Szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Janusza Noska".

Czy to oznacza, że KGP wprowadziła prokuraturę w błąd? – Będziemy to wyjaśniać – mówi prok. Nowak.

Takie uzasadnienie oznacza, że szef KGP Marek Działoszyński nie przyznał się do powołana specgrupy złożonej z funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych KGP. Ale co dokładnie znalazło się w jego odpowiedzi, nie wiadomo. Objęta jest ona – podobnie jak pisma innych służb – klauzulą „niejawne".

Decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa do dziś nie jest prawomocna – zaskarżył ją poseł PiS Maks Kraczkowski. A sąd dotąd nie rozpatrzył jego skargi. Dlaczego? Nie udało nam się w czwartek ustalić.

– Uważam to za skandal, że prokurator zadowolił się odpowiedzią służb, nie docierając do sedna materii, bez weryfikacji poprzez czynności śledcze. To jego obowiązek – komentuje poseł Kraczkowski.

Dziś wiedza na ten temat jest większa. Nowy szef policji Zbigniew Maj ujawnił po kontroli w BSW, że specgrupa podsłuchiwała dziennikarzy i ich rodziny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że nie chodziło tylko o podsłuchy, ale także o śledzenie. Miała się tym zajmować grupa funkcjonariuszy SKW na niejawnych etatach. Śledzeni mieli być m.in. dziennikarz „Wprost" Piotr Nisztor, poseł Kraczkowski i Paweł Wojtunik.

Zobacz także:

Afera podsłuchowa: Inwigilowały dwie grupy

Rok temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła czynności sprawdzające, które miały wyjaśnić, czy funkcjonariusze policji i Służby Kontrwywiadu Wojskowego inwigilowali byłych oraz obecnych szefów służb w sprawie tzw. afery taśmowej. Śledztwa jednak nie podjęła. Prokurator odmówił jego wszczęcia, bo służby nie przyznały się do prowadzenia nielegalnych czynności.

– Nie mieliśmy prawa nie wierzyć informacjom ze służb – tłumaczy prok. Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury. – Teraz, na podstawie wyniku audytu w Komendzie Głównej Policji, po który już się zwróciliśmy, zweryfikujemy materiał raz jeszcze. Także pod kątem tego, czy informacje ze służb były oparte na prawdzie – zapewnia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Wydarzenia
#RZECZo...: Powiedzieli nam
Wydarzenia
Kalendarium Powstania Warszawskiego