Policjant w dyspozycji szefa nawet rok

W okresie oczekiwania na nowe stanowisko funkcjonariusze otrzymują swoje dotychczasowe uposażenie, chociaż zwykle nie wykonują w tym czasie żadnych zadań.

Publikacja: 27.10.2015 05:20

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Utrata stanowiska wcale nie musi oznaczać zwolnienia ze służby. Na okres przejściowy funkcjonariusz trafić bowiem może do tzw. dyspozycji, w której poczeka na wyznaczenie nowych obowiązków. Do dyspozycji przenoszone są też osoby, które tymczasowo nie są w stanie pełnić służby. W ten sposób nie blokują etatu, a więc ich dotychczasowe zadania, które z uwagi na swój charakter nie mogą przestać być wykonywane, mogą być przejęte przez inne osoby.

Choć instytucje „dyspozycji" znają wszystkie służby mundurowe, zasady, na jakich funkcjonariusze poszczególnych formacji mogą do niej trafić, trochę się między sobą różnią.

Tylko trzy sytuacje

W przypadku policjantów okoliczności, w których jest to możliwe, wymienia enumeratywnie art. 37a ustawy o policji (dalej: uop). W myśl tego przepisu policjanta zwolnionego z dotychczas zajmowanego stanowiska służbowego można przenieść do dyspozycji przełożonego właściwego w sprawach osobowych na okres:

– poprzedzający powołanie lub mianowanie na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby nie dłuższy niż 12 miesięcy (art. 37a ust.1 uop),

– zwolnienia z obowiązku wykonywania zadań służbowych udzielonego na zasadach określonych w przepisach o związkach zawodowych (art. 37a ust. 2 uop),

– delegowania do pełnienia zadań służbowych poza policją w kraju lub za granicą (art. 37a ust. 3 uop).

W ten sposób zostaje wyodrębniona szczególna grupy kadrowa, w której na pewien okres zostają umieszczeni policjanci o czasowo nieuregulowanym statusie. Warto dodać, że przenoszeni do dyspozycji w tym trybie (na podstawie art. 37a uop) mogą być tylko funkcjonariusze mianowani na stanowiska służbowe. Osoby powoływane też mogą wprawdzie trafić do dyspozycji, ale na innych zasadach (o czym poniżej).

Decyduje przełożony

Do mianowania policjantów na stanowiska służbowe, przenoszenia oraz zwalniania ich ze stanowisk właściwi są przełożeni: komendant główny policji, komendanci wojewódzcy i powiatowi (miejscy) policji oraz komendanci szkół policyjnych. Tak stanowi art. 32 uop. Przepis ten, mający charakter kompetencyjny (wymieniono w nim wyłącznie organy uprawnione do podejmowania decyzji w określonych kwestiach), nie określa kryteriów i merytorycznych przesłanek uzasadniających podejmowanie decyzji w tych sprawach. Pozostawiono to zatem uznaniu administracyjnemu. Oznacza to, iż decyzje wydane na podstawie ww. przepisu są decyzjami uznaniowymi, których ramy wyznacza art. 7 kodeksu postępowania administracyjnego (por. wyrok WSA Kielcach z 13 czerwca 2012 r., II SA/Ke 246/12).

Podobnie jest w przypadku decyzji o przeniesieniu policjanta na podstawie art. 37a pkt 1 uop do dyspozycji przełożonego właściwego w sprawach osobowych na okres poprzedzający powołanie lub mianowanie na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby nie dłuższy niż 12 miesięcy.

W oczekiwaniu na mianowanie

Ta najczęściej wykorzystywana w praktyce przesłanka umożliwiająca przeniesienie funkcjonariusza do dyspozycji budzi najwięcej wątpliwości. Pozostałe dwie (zwolnienie z obowiązku wykonywania zadań służbowych udzielonego na zasadach określonych w przepisach o związkach zawodowych oraz delegowanie do pełnienia zadań służbowych poza policją w kraju lub za granicą) nie zostawiają przełożonym aż tak dużo swobody. Opisują bowiem okoliczności w miarę precyzyjnie, w których przeniesienie policjanta do dyspozycji jest możliwe.

Art. 37a ust.1 uop nie wskazuje natomiast żadnych kryteriów, którymi powinien się kierować organ dokonujący zwolnienia policjanta ze stanowiska z równoczesnym przeniesieniem go do dyspozycji.

Jak stwierdził WSA w Warszawie w wyroku z 11 października 2013 r. (II SA/Wa 730/13), decyzja podejmowana na podstawie art. 37a pkt 1 uop nie musi zatem wskazywać, w jakim celu dokonywane jest zwolnienie z zajmowanego dotychczas stanowiska służbowego i przeniesienie do dyspozycji przełożonego, w szczególności nie musi określać, czy organ policji zamierza dokonać powołania lub mianowania funkcjonariusza na inne stanowisko służbowe albo zwolnienia go ze służby. Wskazany przepis (ani żaden inny powszechnie obowiązujący przepis prawa) nie zobowiązuje też bezpośredniego przełożonego do informowania policjanta o celowości dokonywanych zmian kadrowych, strukturalnych i organizacyjnych w jednostce policji, w tym o prowadzonej polityce kadrowej.

Decyzja wydawana w tym trybie ma zatem charakter fakultatywny i podejmowana jest w ramach uznania administracyjnego.

Uznaniowość tak, ale nie dowolność

Trzeba jednak podkreślić, iż uznaniowość nie może być utożsamiana z pozostawieniem organowi zupełnej dowolności w tym zakresie. Jej granice wyznaczają: z jednej strony przesłanka zawarta w przepisie art. 37a pkt 1 uop, z drugiej zaś przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (kpa).

Jak stwierdził WSA w Warszawie (wyrok z 14 października 2011 r., II SA/Wa 548/11), organ policji, podejmując decyzję administracyjną w przedmiocie przeniesienia policjanta do dyspozycji, jest zobowiązany do przestrzegania zasady dochodzenia do prawdy materialnej (art. 7 kpa), a więc do podejmowania wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Winien też w sposób należyty i wyczerpujący informować strony o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego (art. 9 kpa).

Musi wreszcie wyczerpująco zebrać, rozpatrzeć i ocenić cały materiał dowodowy (art. 77 § 1 i art. 80 kpa) oraz uzasadnić swoje rozstrzygnięcie według wymogów określonych w art. 107 § 3 kpa. Tak aby nie budziło wątpliwości, że organ podjął rozstrzygnięcie na podstawie obiektywnie istniejących i potwierdzonych powodów.

Z orzecznictwa sądów administracyjnych wynika, że powodem do zastosowania tej instytucji może być m.in:

– długotrwała nieobecność funkcjonariusza w służbie ze względu na przebywanie na zwolnieniu lekarskim – wyrok WSA w Kielcach z 13 czerwca 2012 r., II SA/Ke 246/12, oraz wyrok WSA w Warszawie z 11 października 2013 r., II SA/Wa 730/13,

– uznanie funkcjonariusza za całkowicie niezdolnego do służby w policji przez komisję lekarską podległą MSW – wyrok NSA z 6 kwietnia 2011 r., I OSK 1781/10,

– postawienie funkcjonariuszowi przez prokuratora zarzutu popełnienia przestępstwa i zawieszenie go w czynnościach służbowych – wyrok WSA w Warszawie z 4 lutego 2011 r., II SA/Wa 1632/10,

– likwidację zajmowanego przez policjanta stanowiska – wyrok WSA w Bydgoszczy z 4 października 2011 r., II SA/Bd 958/114.

Ograniczone kompetencje sądu

Policjant niezadowolony z przeniesienia do dyspozycji może się od takiej decyzji przełożonego odwołać – najpierw do wyższego przełożonego, a później do sądu. Jednak zakres kontroli sądowej jest w tym przypadku ograniczony. Sąd bada bowiem wyłącznie zgodność z prawem podjętego rozstrzygnięcia, nie wnikając natomiast w jego celowość.

Jak wskazał WSA w Kielcach (wyrok z 13 czerwca 2012 r. II SA/Ke 246/12), kontrola sądowa takich decyzji zmierza do ustalenia, czy na podstawie obowiązujących przepisów prawa dopuszczalne było jej wydanie, czy organ przy jej wydaniu nie przekroczył granic uznania administracyjnego oraz czy uzasadnił rozstrzygnięcie dostatecznie zindywidualizowanymi przesłankami w ten sposób, aby nie można mu było zarzucić dowolności. Badaniu podlega zatem, czy przy podejmowaniu decyzji spełniona została zawarta w art. 7 kpa powinność uwzględnienia słusznego interesu społecznego i słusznego interesu strony oraz czy respektowana była konstytucyjna zasada równości wobec prawa. A także czy stan faktyczny sprawy został wszechstronnie wyjaśniony w świetle wszystkich przepisów prawa materialnego, mających zastosowanie w danej sprawie.

Stwierdzenie, że decyzja nie jest dowolna, bo ma oparcie w zebranym materiale dowodowym i jego ocenie, wyklucza ingerencję sądu w swobodny wybór dokonany przez organ administracji.

Ważne

Przy decyzjach personalnych organów policji poza kontrolą sądu pozostaje towarzysząca takim decyzjom polityka kadrowa kierownictwa policji i słuszność ich decyzji z punktu widzenia określonych założeń co do potrzeby obsady poszczególnych stanowisk i potrzeby ewentualnych przesunięć kadrowych (por. wyrok WSA w Bydgoszczy z 4 października 2011 r., II SA/Bd 958/11; wyrok WSA w Warszawie z 25 stycznia 2007 r., II SA/Wa 1295/06, i wyrok WSA w Białymstoku z 28 czerwca 2007 r., II SA/BK 220/07).

Na jaki czas

Ustawa o policji określa tylko maksymalny okres, jaki mogą „spędzić" w dyspozycji policjanci o czasowo nieuregulowanym statusie oczekujący na powołanie lub mianowanie na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby. Wynosi on 12 miesięcy. Powstaje pytanie, czy w decyzji o przeniesieniu okres, na jaki policjant jest do niej kierowany, powinien być bliżej określony.

W wyroku z 17 października 2012 r., (I OSK 131/12), NSA uznał, że nie. Jego zdaniem w dacie wydania decyzji o przeniesieniu policjanta do dyspozycji nie sposób dokładnie przewidzieć, kiedy się pojawi możliwość powołania go lub mianowania na stanowisko służbowe albo zwolnienia ze służby. Gdyby organowi kwestie te były znane, to nie musiałby korzystać z instytucji przeniesienia policjanta do dyspozycji. W konsekwencji oznacza to, że dopuszczalne jest określenie okresu pozostawania policjanta w dyspozycji przełożonego właściwego w sprawach osobowych w sposób unormowany w tym przepisie – nie dłuższy niż 12 miesięcy, a nie dokładne, skonkretyzowane określenie tego okresu.

Dla porządku warto przypomnieć, iż wcześniej NSA prezentował inny pogląd w tej sprawie (wyrok z 22 lutego 2010 r., I OSK 1159/09). Uznał w nim, że w decyzji wydanej na podstawie art. 37a pkt 1 ustawy o policji organ orzekający zobowiązany jest określić termin, na który przenosi policjanta do dyspozycji przełożonego. Jak widać z prezentowanego wyżej rozstrzygnięcia, zmienił zdanie.

Gwarancja wynagrodzenia

Policjant przeniesiony do dyspozycji nie ma dokładnie określonych obowiązków. Powinien być natomiast przygotowany do realizacji zadań służbowych, które mogą zostać mu powierzone. Tak wynika z wyroku NSA z 17 października 2012 r. (I OSK 131/12). W okresie tym, zgodnie z art. 121 uop, otrzymuje on uposażenie zasadnicze, dodatki do uposażenia o charakterze stałym i inne należności pieniężne należne na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym – z uwzględnieniem powstałych w tym okresie zmian mających wpływ na prawo do uposażenia i innych należności pieniężnych lub na ich wysokość. Użyte w cytowanym przepisie sformułowanie „z uwzględnieniem powstałych w tym okresie zmian ......" dotyczy zmian prawnych, a nie faktycznych. Oznacza zatem konieczność uwzględniania w stosunku do policjanta przeniesionego do dyspozycji wprowadzanych w tym okresie nowych regulacji prawnych, w tym płacowych (por. wyrok WSA w Warszawie z 15 maja 2014 r., II SA/Wa 220/14).

Funkcyjni inaczej

Jak już sygnalizowano na wstępie, inaczej kwestia ta została uregulowana w przypadku funkcjonariuszy powołanych na określone stanowiska. Ustawodawca wyraźnie rozróżnił tu czynności powołania i odwołania funkcjonariusza (dotyczącą jedynie wymienionych stanowisk, którym przypisano właściwość organu administracji rządowej) od mianowania, przeniesienia i zwolnienia funkcjonariuszy (mającą zastosowanie w przypadku pozostałych stanowisk służbowych w strukturze policji). Chodzi tu m.in. o komendanta CBŚP, komendantów wojewódzkich policji, komendanta stołecznego, komendantów powiatowych (miejskich) i ich zastępców, komendantów rejonowych i ich zastępców, a także komendantów komisariatu policji i ich zastępców.

Z wymienionych stanowisk funkcjonariuszy odwołać można w każdym czasie. Tak stanowi art. 6e ustawy o policji. Przy czym odwołanego ze stanowiska przenosi się do dyspozycji przełożonego uprawnionego do odwołania ze stanowiska, z zastrzeżeniem, że policjanta odwołanego ze stanowiska komendanta CBŚP, komendanta wojewódzkiego i komendanta stołecznego policji przenosi się do dyspozycji komendanta głównego policji. Taki policjant przez sześć miesięcy zachowuje prawo do uposażenia w wysokości przysługującej mu przed odwołaniem.

To zróżnicowanie okresów pozostawania w dyspozycji policjantów odwoływanych oraz zwalnianych ze stanowisk służbowych (sześć i 12 miesięcy) wzbudziło w 2013 roku zastrzeżenia rzecznika praw obywatelskich, który w swoim wystąpieniu podkreślił, iż pozostałe pragmatyki służbowe okresów pozostawania w dyspozycji nie różnicują. Choć odrębności między rozwiązaniami w nich zawartymi a dotyczącymi tej kwestii jednak występują. Najważniejsze pokazujemy w tabeli obok.

podstawa prawna: Art. 37a ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji (tekst jedn. DzU z 2015 r. poz. 355 ze zm.)

Utrata stanowiska wcale nie musi oznaczać zwolnienia ze służby. Na okres przejściowy funkcjonariusz trafić bowiem może do tzw. dyspozycji, w której poczeka na wyznaczenie nowych obowiązków. Do dyspozycji przenoszone są też osoby, które tymczasowo nie są w stanie pełnić służby. W ten sposób nie blokują etatu, a więc ich dotychczasowe zadania, które z uwagi na swój charakter nie mogą przestać być wykonywane, mogą być przejęte przez inne osoby.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami