W grudniu 2019 r. radny Rafał F. (imię fikcyjne) skierował do przewodniczącego rady gminy pismo, w którym oświadczył, że zrzeka się mandatu radnego. Jeszcze w tym samym miesiącu komisarz wyborczy wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatu z powodu pisemnego zrzeczenia się go.
Rafał F. szybko zmienił jednak zdanie. W styczniu złożył skargę na postanowienie komisarza wyborczego. W uzasadnieniu wskazał, że decyzję o rezygnacji podjął w momencie silnego wzburzenia i desperacji w stosunku do wójt gminy. Jak wyjaśnił, stosunek pani wójt do radnych jest arogancki, wręcz obraźliwy. Za przykład podał używanie w stosunku do radnych, którzy nie zawsze zgadzają się z jej decyzjami słów: "zamknij mordę". Podnosił także, że wójt wymaga absolutnego poddaństwa i poparcia w stosunku do swoich decyzji. Nie liczy się z odmiennym zdaniem inaczej myślących radnych.