Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2024 r. kierowanie wszystkich połączeń telefonicznych z numerem alarmowym 999 miało odbywać się do centrów powiadamiania ratunkowego. Z założeń projektu ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym wynika, że rząd wycofuje się z realizacji planowanego pomysłu (nie został jeszcze wdrożony). Bezterminowo utrzymana zostanie możliwość bezpośredniego dodzwonienia się do dyspozytorni medycznej dla osób wzywających pomocy pod numerem telefonu 999, z pominięciem centrów powiadamiania ratunkowego.
Przyczyną wycofania się z planowanych zmian rozwiązania jest znacznie wydłużony czas obsługi zgłoszeń za pośrednictwem centrów powiadamiania ratunkowego (numer 112), w porównaniu do ich obsługi przez dyspozytornie medyczne (numer 999). Z analiz wynika, że czas ten jest ponad dwukrotnie dłuższy. Przypomnijmy, że numer 112 umożliwia połączenie z operatorem, który powiadamia odpowiednie służby lub może bezpośrednio przekierować do nich rozmowę, a numer 999 łączy bezpośrednio z dyspozytorem medycznym.
Czytaj więcej
Nie ma kar za brak lekarza w zespole ratownictwa, ale NFZ wypłaca niższy ryczałt.
999 czy 112? Jak skrócić czas do przybycia ambulansu?
Czy zatem w stanie zagrożenia życia lepiej dzwonić pod numer 999 niż pod numer 112? Robert Mazurek, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego (WSPR) w Poznaniu uważa, że bezapelacyjnie numer 999 powinien pozostać jako bezpośredni numer do kontaktu z dyspozytorem medycznym. - Bezwzgędnie skraca to czas uzyskania pomocy — podkreśla. Chociaż procedura związana z kontaktem pod numerem 112 nie jest długa, to w stanie nagłego zagrożenia życia, gdy każda chwila jest cenna, kolejne wymagane punkty do przejścia w trakcie rozmowy deprymują zgłaszającego.
- Przełączenie do centrów powiadamiania ratunkowego dodatkowo wydłuża czas zebrania wywiadu. Operator numeru alarmowego 112 przełączy do dyspozytora medycznego, który ponownie będzie pytał o kwestie, o które wcześniej pytał już operator — tłumaczy Robert Judek, zastępca dyrektora ds. ratownictwa medycznego WSPR w Poznaniu.