Sydney Sweeney – nie taka słodka blondynka

Pomimo deklaracji Hollywood o przeciwdziałaniu dyskryminacji 27-letnia aktorka Sydney Sweeney zdaje się dziś borykać z tymi samymi problemami co jej starsze koleżanki. I pomimo talentu najczęściej dostaje propozycje grania nie za mądrej piękności.

Publikacja: 26.04.2024 10:00

Sydney Sweeney można oglądać na wielkim ekranie we wchodzącej właśnie do polskich kin „Niepokalanej”

Sydney Sweeney można oglądać na wielkim ekranie we wchodzącej właśnie do polskich kin „Niepokalanej”, horrorze promowanym jako hołd dla mrocznego kina Daria Argento

Foto: Fabio Lovino

Choć kawały o blondynkach nie należą do humoru najwyższych lotów, scenarzyści Saturday Night Live (SNL), jednego  najpopularniejszych amerykańskich programów komediowych, postanowili ostatnio sięgnąć po żarty z – wydawać by się mogło – minionej epoki. W marcowym odcinku cyklu, kojarzonego raczej z parodią, absurdem i satyrą, cięty dowcip zastąpili rubasznymi scenkami o kelnerce rozlewającej piwo ku uciesze zaglądających jej w dekolt gości. Skecz wyglądał tak, jak gdyby jego celem nie było rozbawienie publiczności, a raczej wciśnięcie Sydney Sweeney, marcowej gościni programu, w skąpe ubranie kelnerki. Zupełnie jak gdyby uznali, że dla atrakcyjnej kobiety nie warto silić się na bardziej wyszukany dowcip – w końcu i tak wszyscy skupią się na czym innym.

Pozostało 93% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma