Upadek „geniusza”

Miał to, o czym marzy wielu urzędników. Wysokie mniemanie o sobie i równie wysokie stanowisko pozwalające brać milionowe łapówki. A być może także polityczne plecy. Dziś czeka na proces i myśli o zmianie nazwiska, bo pod obecnym nie jest w stanie znaleźć pracy.

Publikacja: 22.05.2015 01:10

Informatyzacja policji okazuje się należeć do akcji najwyższego ryzyka...

Informatyzacja policji okazuje się należeć do akcji najwyższego ryzyka...

Foto: Reporter

Jeszcze kilka lat temu należał do najbardziej wpływowych osób w Polsce. Dzisiaj Andrzej M., były już dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA, znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Mimo że jest informatykiem ze stopniem doktora, od blisko czterech lat jest bezrobotny. Mieszkania, samochody, ruchomości i konta zajęto na poczet przyszłych kar i grzywien. – Zwolniłem z zabezpieczenia jedynie tablet, ponieważ podejrzany twierdził, że nie ma na czym pracować, a jest mu to niezbędne do pracy habilitacyjnej – mówi nam Andrzej Michalski z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, szef prokuratorskiego zespołu, który w sprawie infoafery wraz z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym prowadzi śledztwo.

Szuka pracy u Arabów

W przeciwieństwie do podejrzanych o wręczanie mu korzyści dyrektorów koncernów informatycznych Andrzeja M. nie stać nawet na adwokata. Za przyjęcie ponad 4 mln zł łapówek grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W środowisku, z którego wyszedł, nie ma dzisiaj czego szukać. – Skarżył się, że gdziekolwiek próbuje, kiedy potencjalni pracodawcy słyszą jego nazwisko, od razu rezygnują. Ciągnie się za nim odium infoafery – opowiada jeden z naszych rozmówców z CBA. Nie jest w stanie utrzymać rodziny – dwójki dzieci i żony. To ona – była sekretarka w Centrum Projektów Informatycznych – stara się dziś zdobywać środki na życie dla całej czwórki. Andrzej M. podobno rozważa zmianę nazwiska, ma nadzieję, że pod innym łatwiej byłoby mu znaleźć pracę.

Pozostało 91% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie