Wydział Dyscypliny PZPN skazał Łukasza Piszczka za ustawianie meczu z Cracovią w 2006 roku. Według ustaleń prokuratury piłkarze Zagłębia Lubin złożyli 100 tysięcy złoty łapówki. Mecz zakończył się wynikiem 0:0, który gwarantował udział piłkarzy Zagłębia w rozgrywkach pucharu UEFA.

Łukasz Piszczek nie brał udziału w tym spotkaniu. Wrocławski sąd okręgowy skazał piłkarza na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 100 tysięcy złoty grzywny. 

Czekamy na uzasadnienie wyroku, od tego czasu Łukasz będzie miał 14 dni na odwołanie się od decyzji - powiedział dyrektor kadry narodowej Konrad Paśniewski, który przebywa aktualnie z Franciszkiem Smudą i Grzegorzem Lato w Brazylii, gdzie jutro odbędzie się losowanie eliminacji Mistrzostw Świata 2014

- Informację o dyskwalifikacji otrzymaliśmy ledwie kilka godzin temu. Teraz wiemy, na czym stoimy. Czy byliśmy zaskoczeni? Trochę tak, ale z drugiej strony braliśmy pod uwagę, że kara może być surowa. Na szczęście są jeszcze różne możliwości odwoławcze. Mam nadzieję, że wówczas weźmie się pod uwagę kilka ważnych czynników. Po pierwsze, Łukasz nie grał w tamtym spotkaniu. Poza tym to wciąż młody zawodnik, na dodatek bardzo ważny dla reprezentacji Polski - dodaje dyrektor kadry narodowej.

Oprócz Łukasza Piszczka Wydział Dyscypliny PZPN skazał siedmiu innych piłkarzy. Na karę sześciu miesięcy skazani zostali Tomasz Moskała i Piotr Bania. Marcin Bojarski, Sławomir Olszewski, Michał Chałbiński i Łukasz Mierzejewski otrzymali karę dziewięciu miesięcy, a Tomasz Wacek otrzymał karę sześciu miesięcy w zawieszeniu na 3 lata.