Pałac Branickich i wspomnienie hotelu Ritz na ekranie

Pod koniec sierpnia rozpoczęły się zdjęcia do filmu „Rock'n'Roll Eddie", który otrzymał wsparcie z białostockiego Funduszu Filmowego.

Publikacja: 18.09.2017 21:00

Foto: Rzeczpospolita/Marcin Jakowiak

„Rock'n'Roll Eddie" to opowieść o nastolatkach Franku i Izie, którzy spotykają Eddiego, rock'n'rollowca zbiegłego z tajemniczej krainy Oblivio. Wspólnie wyruszają w pełną przygód podróż. Reżyserem i scenarzystą jest Tomasz Szafrański, autorem zdjęć – Michał Grabowski. Ta produkcja, przeznaczona dla widowni familijnej, uzyskała wsparcie z Funduszu Filmowego Białegostoku. Zdjęcia zaplanowano m.in. w stolicy Podlasia: w pałacu Branickich, szpitalu klinicznym oraz Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego.

Producent, firma Dogoda Media, której jednym z założycieli jest Marcin Ksobiech, współprodukował wcześniej „Żyć nie umierać" z Tomaszem Kotem w roli głównej w reżyserii Macieja Migasa. Za „Rock'n'Roll Eddie" odpowiada Tomasz Szafrański, będący również autorem scenariusza. To jego czwarty pełnometrażowy film fabularny. Wcześniej znakomicie sprawdził się w gatunku kina familijnego, czego przykładem jest „Klub Włóczykijów i tajemnica dziadka Hieronima".

– Nie rozważaliśmy umieszczenia akcji na terenie Podlasia. Wszystko się zmieniło wraz z rozpisaniem konkursu filmowego w ramach BFF – otwarcie przyznaje szef Dogoda Media. – To wsparcie finansowe ze strony władz lokalnych okazało się kluczowe. Lokalizacje powinny gwarantować filmową wyjątkowość, a jednocześnie dawać szansę zobaczenia ich z nowej perspektywy.

Marcin Ksobiech nie miał do tej pory bliższych związków z regionem, poza kilkoma skojarzeniami filmowymi. – Wciąż w mojej pamięci jest zachwycający dokument „Cząstka Podlasia" – mówi producent. – To genialna prezentacja piękna regionu, jego zachwycającej wyjątkowości wizualnej i emocjonalnej. Tak naprawdę dopiero teraz zaczynamy poznawać Podlasie, a pierwsze kontakty zawsze zaczynają się od dwóch rzeczy: relacji z ludźmi i kuchnią regionalną. W pierwszym przypadku stykamy się z wielką serdecznością, a w drugim z ogromnym bogactwem smaków.

Drugim filmem fabularnym, który powstanie z pomocą białostockiego funduszu, jest „Czarna Dama" w reżyserii Bartka Tryzny. Jego producent to firma Mucha Na Dziko. Bohaterem jest komisarz Pierso, policjant pracującym na posterunku na białostockim dworcu. Zasłynął skutecznością w działaniu oraz wyjątkową charyzmą. Filmowa historia jest zainspirowana wydarzeniami z lat 20. XX w. Osią fabuły są tajemnicze morderstwa na terenie miasta, których zagadkę próbuje rozwiązać policjant. Akcja toczy się w historycznej i w większej części już nieistniejącej zabudowie – nad poprawnością detali historycznych odtworzonych dzięki rekonstrukcji cyfrowej czuwa dyrektor Muzeum Podlaskiego Andrzej Lechowski. Film przypomni, że to właśnie w Białymstoku działał jedyny w Polsce hotel marki Ritz. Oprócz niego pokazany będzie budynek kinoteatru Apollo.

Białostocki fundusz wspiera też powstanie filmu dokumentalnego „17 dni, które zdecydowały o Polsce" w reżyserii Leszka Staronia. – Liczymy na to, że filmy wyróżnione w konkursie przyczynią się do kulturalnej i turystycznej promocji miasta, a także budowania jego pozytywnego wizerunku – przyznaje Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.

W tym roku miasto ogłosiło kolejny konkurs filmowy. Wpłynęło pięć propozycji filmów dokumentalnych, wszystkie zgłoszenia pozytywnie przeszły ocenę formalną. Kolejnym krokiem będzie ich ocena merytoryczna przez jury. Budżet konkursu to 200 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup usług promocyjnych.

Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego