Historie osobiste na jubileuszowej edycji Spotkań Teatralnych Bliscy Nieznajomi

Tematem głównym tegorocznej, jubileuszowej edycji „Bliskich Nieznajomych" będą historie osobiste – mówi Agata Siwiak, dyrektorka artystyczna festiwalu Teatru Polskiego w Poznaniu.

Aktualizacja: 08.05.2017 17:40 Publikacja: 07.05.2017 23:00

Foto: materiały prasowe

Poprzez spektakle i filmy będziemy zadawać pytania, które sprowokują widzów: kim jesteśmy w naszych najbardziej intymnych doświadczeniach i emocjach, w zmysłowości i cielesności, w męskości i kobiecości, w lękach i w tajemnicach.

Kim jesteśmy

Dla tej edycji festiwalu zatytułowanej „Historie osobiste" sztandarowy będzie spektakl „Wszystko o mojej matce" z krakowskiej Łaźni Nowej, zwycięzca zeszłorocznej odsłony Boskiej Komedii w Krakowie. Odwołując się do ducha twórczości Pedro Almodovara, reżyser Michał Borczuch i aktor Krzysztof Zarzecki stworzyli poruszające przedstawienie inspirowane postaciami ich matek, które zmarły na raka. Opowieść o dramatycznych wydarzeniach z przeszłości, które ukształtowały młodość twórców, jest także próbą przyjrzenia się procesowi wspominania, idealizowania i dramatyzowania ważnych dla nas doświadczeń. Występują Dominika Biernat, Iwona Budner, Monika Niemczyk, Marta Ojrzyńska, Halina Rasiakówna, Ewelina Żak i Krzysztof Zarzecki.

„Najgorszy człowiek na świecie" to głośna książka Małgorzaty Halber. W kaliskim Teatrze im. Bogusławskiego jej adaptację wyreżyserowała tegoroczna laureatka Paszportu „Polityki" Anna Smolar. Przygląda się walce z chorobą alkoholową w blasku telewizyjnych świateł. Nie ogranicza się do pokazania symptomów nałogu. Drąży kwestię jego przyczyn braku akceptacji dla siebie, najbliższych. Powodów może być zresztą wiele. Każdy z widzów może znaleźć inną odpowiedź na pytania stawiane przez aktorów.

Kolejnym nurtem będą przedstawienia oparte na biografiach mało znanych postaci historycznych. Bohaterką spektaklu Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" z Teatru Polskiego w Bydgoszczy jest aktywistka rewolucji francuskiej Théroigne de Méricourt. Walczyła o równość, wolność, solidarność, a mimo to jej nazwisko nie pojawia się w podręcznikach i encyklopediach obok Dantona i Robespierre'a. Paradoks jej historii polegał na tym, że została zlinczowana przez kobiety, o których prawa walczyła. Z kolei w premierowej „Pieśni Czarownic" Ewa i Zbigniew Łowżyłowie oraz Michał Buszewicz podejmują temat pierwszej w Polsce kobiety spalonej na stosie. Rzecz działa się w 1511 roku, na poznańskim Chwaliszewie. Autorką scenariusza jest Malina Prześluga.

 

Osobny nurt stanowić będą spektakle z udziałem osób, które nie są aktorami. W „Jednym geście" Wojtka Ziemilskiego wystąpią ludzie z wadami słuchu. Z TR Warszawa przyjadą „Piłkarze" Małgorzaty Wdowik. Reżyserka pokazuje mecz piłkarski w teatrze i teatr piłkarskiego boiska, uważając, że spektakl to futbol, teatr i taniec w jednym. Na scenie zobaczymy dwóch futbolistów – Kacpra Wdowika i Wiktora Bagińskiego.

Ostatniego dnia festiwalu zaprezentowany zostanie „Wróg ludu" w reżyserii Jana Klaty. Dyrektor Narodowego Starego Teatru zdecydował się na wystawienie sztuki o uzdrowisku, w którym kuracjuszy truje źle skonstruowane ujęcie wody, w czasie, gdy Kraków zaczął nękać smog. Przeciwko hipokryzji występuje grany przez Juliusza Chrząstowskiego Doktor, mając za przeciwnika swojego brata Burmistrza (Radosław Krzyżanowski). Na szali położone są argumenty za finansowym sukcesem miasta i prawdą, która uratuje zdrowie, nie tylko turystów, ale i mieszkańców. Skomplikowaną naturę dylematów towarzyszących demokratycznym wyborom uwypukla improwizowany monolog Juliusza Chrząstowskiego. Krakowski aktor każdego wieczoru dotyka innych kwestii, które współgrają z problematyką życia mieszkańców. Można się spodziewać, że i w Poznaniu będzie gorąco.

W programie towarzyszącym wystąpi zespół Michała Zadary All Stars Dansing Band, który zagra przeboje dansingowe, które można usłyszeć na weselach. Nie po to, by je parodiować ani żeby je zremiksować, tylko po to, by usłyszeć ich dziwne piękno. Natomiast w Kinie Muza zobaczymy dwa filmy: nominowany do Oscara „Świt", który wyreżyserowała Laila Pakalni?a, oparty na sowieckiej historii propagandowej o młodym pionierze Pawliku Morozowie, oraz „Yonę" w reżyserii Nira Bergmana, opowieść o legendarnej awangardowej izraelskiej poetce.

Walka z problemami

Kaliskie Spotkania Teatralne Festiwal Sztuki Aktorskiej to jeden z najstarszych festiwali teatralnych w Polsce. W tym roku odbędzie się ich 57. edycja. Będzie ostatnią przygotowaną za dyrekcji Magdy Grudzińskiej. Od nowego sezonu dyrektorem będzie zwycięzca konkursu Bartosz Zaczykiewicz.

W Kaliszu obejrzeć będzie można jeden z najbardziej wstrząsających spektakli ostatnich miesięcy – „Wieloryb The Globe" Mateusza Pakuły w reżyserii Ewy Rysowej z kreacją Krzysztofa Globisza. Aktor dotknięty afazją po udarze udowadnia wielką determinację w powrocie na scenę i w poskramianiu choroby, która paraliżuje jego język oraz prawą część ciała – niegdyś plastyczne jak guma. Wspiera się na lasce, bo utyka, ale wystarczy mu lewa ręka, by zacząć dyrygować aktorami i widzami. Znowu jest królem teatru, jak szekspirowski Prospero. Kiedy ma kłopoty z wypowiadaniem słów, bo jak w koszmarze złośliwie mu się zniekształcają, przywraca je do porządku pogodnym zaśpiewem. Asekurują go dawne studentki – Zuzanna Skolias i Marta Ledwoń, grające aktywistki Greenpeace'u.

Mateusz Pakuła świetnie skonstruował sztukę. Wprowadził do niej motyw wieloryba, który komunikował się z innymi na nietypowej częstotliwości, przez co bywał przez swoje środowisko nierozumiany. Spektakl nie jest wyłącznie sztuką dla sztuki: jest wskazówką, jak dawać sobie radę z problemami, a także jak mogą w tym brać udział bliscy.

TR Warszawa przywiezie spektakl Krzysztofa Garbaczewskiego „Robert Robur" według ostatniej, niedokończonej powieści Mirosława Nahacza, zmarłego tragicznie młodego prozaika, dziennikarza. W bezprecedensowym spektaklu, łączącym transmisję live i działania aktorskie, przemierzamy świat stworzony na pograniczu wirtualnej rzeczywistości, narkotycznej halucynacji i podróży do jądra świadomości. Krzyżują się obsesje, niespełnienia, marzenia, manipulacje. Wszechobecna jest inwigilacja i kontrola w sieci. Internetowe gwiazdy zapalają się równie szybko, jak gasną. Jednocześnie w nowoczesną, imponującą formę Garbaczewski wpisał podejmowany od lat motyw tajemniczej przeszłości, a także powikłanych relacji z mitycznym niemal ojcem. Grają: Jan Dravnel, Dobromir Dymecki, Natalia Kalita, Cezary Kosiński, Lech Łotocki, Marta Malikowska, Sebastian Pawlak, Paweł Smagała, Tomasz Tyndyk, Justyna Wasilewska, Agnieszka Żulewska.

W starym zamku

Teatr im. Żeromskiego z Kielc pokaże „Kieł" Marcina Cecki na podstawie filmu Efthymisa Filippousa i Yorgosa Lanthimosa. Obserwujemy zamkniętą jednopokoleniową grecką rodzinę, w której zachowanie jest sterowane, a język zmanipulowany przez rodziców. Marta Górnicka, twórczyni Chóru Kobiet, zaprezentuje polsko-niemiecką koprodukcję „Hymn do miłości".

Dla widzów ceniących bardziej tradycyjne formy idealną propozycją będzie „Kto nas odwiedzi" z warszawskiego Och-Teatru Krystyny Jandy. Grają Jadwiga Jankowska-Cieślak i Jan Peszek. Sztuka Igora Sawina dzieje się nocą w starym zamku, który odwiedzają duchy. Kwestią zasadniczą jest to, czy mąż pani domu umarł śmiercią naturalną, czy może któryś z jego przyjaciół ma z tym coś wspólnego. Reżyserem jest Cezary Tomaszewski, autor sławnej autorskiej wersji operetki Lehara „Wesoła wdówka", wystawionej w Wiedniu, gdzie obsadził cztery polskie sprzątaczki.

W programie znajdą się także inne spektakle: miejscowy „Najgorszy człowiek na świecie" Anny Smolar, „Krzywicka/Krew" Aliny Moś-Kerger, „Raj. Tutorial" Jędrzeja Piaskowskiego i „Welcome Home Boys" Kinoteatru Mumio. A także „Wszystko o mojej matce", „Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" i „Jeden gest".

W jury oceniającym spektakle zasiądą: Monika Kwaśniewska, autorka książek o twórczości Krzysztofa Warlikowskiego, Jerzego Grzegorzewskiego i Jana Klaty, Nadia Sokolenko, redaktorka naczelna „Ukraińskiego Teatru", najważniejszego teatralnego periodyku na Ukrainie, oraz Bogusław Kierc, aktor, poeta, znany z „Popiołów" Andrzeja Wajdy.

www.bliscynieznajomi.pl i www.kaliskie.org

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: j.cieslak@rp.pl

Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego