Inwestycje w Poznaniu. Miasto na usługach świata

Region stawia na sektor usług dla biznesu. Korzystają z nich m.in. Niemcy czy Amerykanie.

Publikacja: 02.04.2017 21:30

Inwestycje w Poznaniu. Miasto na usługach świata

Foto: Mieszkaniec/Wikimedia Commons

– Niemal 430 tys. mkw. nowoczesnych biur było w Poznaniu na koniec 2016 r. – mówi Olga Drela, analityk Colliers International. – Inwestorzy i najemcy doceniają też mniejsze miasta regionu. Kalisz, Piła i Gniezno to wschodzące rynki o dużym potencjale, które przyciągają głównie inwestorów z branży produkcyjnej i logistycznej.

Z danych Colliers International wynika, że w Poznaniu powstaje ok. 80 tys. mkw. powierzchni biurowej. – Biura trafią na rynek w ciągu dwóch lat – zapowiada Olga Drela.

– W porównaniu z innymi miastami regionalnymi, np. rekordowym Krakowem, gdzie powstaje 250 tys. mkw., to niewiele. Jedynie w Katowicach buduje się mniej niż 50 tys. mkw. – zwraca uwagę. Poznań systematycznie odrabia jednak straty. W 2016 roku pod względem nowoczesnej powierzchni biurowej stolicę Wielkopolski wyprzedziły Katowice.

Kilkadziesiąt centrów

– Największe poznańskie inwestycje, inaczej niż ubiegłych latach, mamy w centralnej części miasta – zauważa Drela. – W tym roku ma być ukończony m.in. Bałtyk (15 tys. mkw., Garvest RE). Największą powstającą inwestycją jest zaś drugi etap Business Garden szwedzkiego dewelopera Vastint.

Kamil Białkowski, ekspert agencji Walter Herz, dopowiada, że popyt na biura jest w Poznaniu w pełni zaspokajany. Rocznie wynajmuje się ok. 65 tys. mkw. – Poznań jest atrakcyjny przede wszystkim dla firm z sektora usług dla biznesu – mówi Białkowski. – W ostatnich trzech latach w tym regionie otwarto 27 tego typu centrów. Z ich usług korzystają m.in. Niemcy, Brytyjczycy, Amerykanie. Światowy zasięg ma ok. 30 proc. centrów.

Region chętnie wybierają także przedsiębiorstwa produkcyjne, branża IT i sektor finansowo-księgowy.

– Aż 85 proc. inwestorów to podmioty zagraniczne – szacuje ekspert Walter Herz. Jako zachętę dla inwestorów wskazuje m.in. odpowiednią politykę władz.

Kapitał ludzki atutem

Grzegorz Bobrowski z Cushman & Wakefield dodaje, że na poznańskim rynku inwestują głównie firmy ze szwedzkim kapitałem: Vastint (spółka z grupy IKEA) oraz Skanska. – Aktywni są także lokalni deweloperzy, tacy jak Ataner, Wechta, Garvest. Inwestorzy stawiają i biurowe wieże, i kilkukondygnacyjne budynki – dodaje.

– Dużym atutem regionu jest kapitał ludzki. Firmy, które wybierają tę lokalizację, mogą liczyć na wysoko wykwalifikowaną kadrę – mówi Białkowski. – Na poznański rynek pracy trafia co roku ponad 30 tys. absolwentów uczelni wyższych, przede wszystkim kierunków biznesowych i administracyjnych, inżynieryjno-technicznych, językowych i teleinformacyjnych.

Anna Trębicka z CBRE zwraca uwagę, że z pozyskiwaniem nowych inwestorów dobrze radzi sobie także Piła. – Zainwestowało tam już ponad 80 firm z kapitałem zagranicznym – wskazuje.

Według fundacji Pro Progressio Poznań jest jednym z dziesięciu miast przyjaznych branży BSS. Autorzy raportu wskazują, że w regionie inwestują branże motoryzacyjna, farmaceutyczna i produkcyjna. W Poznaniu i okolicach ulokowały się takie giganty, jak Volkswagen, Bridgestone, GSK czy MAN.

– Niemal 430 tys. mkw. nowoczesnych biur było w Poznaniu na koniec 2016 r. – mówi Olga Drela, analityk Colliers International. – Inwestorzy i najemcy doceniają też mniejsze miasta regionu. Kalisz, Piła i Gniezno to wschodzące rynki o dużym potencjale, które przyciągają głównie inwestorów z branży produkcyjnej i logistycznej.

Z danych Colliers International wynika, że w Poznaniu powstaje ok. 80 tys. mkw. powierzchni biurowej. – Biura trafią na rynek w ciągu dwóch lat – zapowiada Olga Drela.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego