– Niemal 430 tys. mkw. nowoczesnych biur było w Poznaniu na koniec 2016 r. – mówi Olga Drela, analityk Colliers International. – Inwestorzy i najemcy doceniają też mniejsze miasta regionu. Kalisz, Piła i Gniezno to wschodzące rynki o dużym potencjale, które przyciągają głównie inwestorów z branży produkcyjnej i logistycznej.
Z danych Colliers International wynika, że w Poznaniu powstaje ok. 80 tys. mkw. powierzchni biurowej. – Biura trafią na rynek w ciągu dwóch lat – zapowiada Olga Drela.
– W porównaniu z innymi miastami regionalnymi, np. rekordowym Krakowem, gdzie powstaje 250 tys. mkw., to niewiele. Jedynie w Katowicach buduje się mniej niż 50 tys. mkw. – zwraca uwagę. Poznań systematycznie odrabia jednak straty. W 2016 roku pod względem nowoczesnej powierzchni biurowej stolicę Wielkopolski wyprzedziły Katowice.
Kilkadziesiąt centrów
– Największe poznańskie inwestycje, inaczej niż ubiegłych latach, mamy w centralnej części miasta – zauważa Drela. – W tym roku ma być ukończony m.in. Bałtyk (15 tys. mkw., Garvest RE). Największą powstającą inwestycją jest zaś drugi etap Business Garden szwedzkiego dewelopera Vastint.