Więcej miejsca dla latających karetek

Szpital w Iławie ma już całodobowe lądowisko. Podobne będzie w Działdowie. A własnego doczeka się też Szczytno.

Publikacja: 08.03.2017 22:00

W regionie jest 18 lądowisk przyszpitalnych.

W regionie jest 18 lądowisk przyszpitalnych.

Foto: materiały prasowe

– Większa liczba lądowisk przyszpitalnych to większa szansa dla pacjentów na szybsze dotarcie do właściwej opieki medycznej – podkreśla Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). – Ponadto posiadanie lądowiska pozwala szpitalowi na realizację lotniczych transportów międzyszpitalnych bez konieczności pośredniczenia kołowych środków transportu w dostarczeniu pacjenta do śmigłowca – dodaje.

Plany budowy całodobowego lądowiska przy szpitalu w Iławie sięgają 2015 r. – Decyzja była podyktowana przede wszystkim wymogami ministra zdrowia, którego rozporządzenie nakładało na szpitale mające Szpitalne Oddziały Ratunkowe (SOR) obowiązek posiadania całodobowego lądowiska od 1 stycznia 2017 r. – mówi Tomasz Więcek, rzecznik placówki. Dodaje, że wymagania ministra zbiegły się z planami dyrekcji szpitala, gdzie funkcjonują bardzo wysoko ocenianie oddziały: neurologiczny, udarowy i kardiologiczny. – Chcąc wykorzystać je w pełni, dyrekcja szpitala planowała wybudowanie lądowiska całodobowego – tłumaczy Tomasz Więcek.

Przy placówce od lat działało lądowisko na dziedzińcu, które mogło przyjmować śmigłowce LPR w  dzień. Było otoczone budynkami, co znacznie pogarszało możliwości lądowania i startu śmigłowców.

Nowe całodobowe lądowisko powstało na dachu szpitala, nad SOR. – Konieczna była przebudowa dachu. Prace rozpoczęły się w czerwcu 2016 roku. Zakończono je w grudniu – opowiada rzecznik lecznicy.

Zdradza, że inwestycja była od początku finansowana z własnych środków. Jednak w jej trakcie okazało się, że można wystąpić o dofinansowanie unijne. – Z ok. 7 mln zł blisko 5 to pieniądze z funduszy unijnych – wylicza Tomasz Więcek. Nowe lądowisko było wykorzystywane w tym roku już trzy razy. Śmigłowiec LPR lądował w dzień.

Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego jest jedna baza LPR, w Olsztynie na lotnisku Dajtki. – W każdej bazie HEMS (Śmigłowcowa Służba Ratownictwa Medycznego) dyżur pełniony jest w oparciu o jeden śmigłowiec EC 135. W razie potrzeb, szczególnie w przypadku zdarzeń z dużą liczbą poszkodowanych, na teren województwa mogą być zadysponowane również śmigłowce z baz ościennych: Gdańsk, Suwałki, Białystok, Płock, Bydgoszcz – wylicza Justyna Sochacka. W regionie jest też 18 lądowisk przyszpitalnych (wykaz jest na stronie LPR).

Rzeczniczka LPR zdradza, że nie ma planów ws. nowej bazy HEMS. W ramach aktualnej perspektywy unijnej do końca 2020 r. powstanie nowa infrastruktura bazy HEMS i tym samym baza z lotniska Dajtki zostanie przeniesiona na lotnisko Gryźliny.

Justyna Sochacka mówi, że obecnie w budowie jest lądowisko w Szczytnie, a w Działdowie trwa modernizacja obiektu do wykonywania na nim operacji nocnych. Jak poinformowała nas Bożena Ulewicz z Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, oba obiekty mają być nowoczesne i spełniać wszystkie wymogi rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia. Lądowisko w Szczytnie ma kosztować 1,26 mln zł i będzie gotowe w III kwartale.

Dlaczego takie inwestycje są ważne? – Starty i lądowania to operacje lotnicze obarczone największym ryzykiem. Celem operatora lotniczego jest to ryzyko minimalizować. Posiadanie przez szpital całodobowego lądowiska jest wymogiem zawartym w rozporządzeniu ministra zdrowia dotyczącym szpitalnych oddziałów ratunkowych – tłumaczy rzeczniczka LPR.

– Większa liczba lądowisk przyszpitalnych to większa szansa dla pacjentów na szybsze dotarcie do właściwej opieki medycznej – podkreśla Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). – Ponadto posiadanie lądowiska pozwala szpitalowi na realizację lotniczych transportów międzyszpitalnych bez konieczności pośredniczenia kołowych środków transportu w dostarczeniu pacjenta do śmigłowca – dodaje.

Plany budowy całodobowego lądowiska przy szpitalu w Iławie sięgają 2015 r. – Decyzja była podyktowana przede wszystkim wymogami ministra zdrowia, którego rozporządzenie nakładało na szpitale mające Szpitalne Oddziały Ratunkowe (SOR) obowiązek posiadania całodobowego lądowiska od 1 stycznia 2017 r. – mówi Tomasz Więcek, rzecznik placówki. Dodaje, że wymagania ministra zbiegły się z planami dyrekcji szpitala, gdzie funkcjonują bardzo wysoko ocenianie oddziały: neurologiczny, udarowy i kardiologiczny. – Chcąc wykorzystać je w pełni, dyrekcja szpitala planowała wybudowanie lądowiska całodobowego – tłumaczy Tomasz Więcek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego