Stolica regionu krajowym wiceliderem

Stolica Warmii i Mazur zajęła drugie miejsce w rankingu jednostek samorządu terytorialnego (JST) zrównoważonego rozwoju w kategorii miast na prawach powiatu. Olsztyn pokonał m.in. Warszawę, Krosno, Rzeszów czy Poznań. Lepiej wypadły tylko Gliwice.

Zdaniem Patryka Pulikowskiego z Biura Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego w Urzędzie Miasta, na wysoką pozycję wpływają działania prowadzone od lat. – Często trudne, ale wprowadzane konsekwentnie zmiany zaczynają przynosić wymierne efekty – mówi Pulikowski.

W ostatnim czasie władze dbały o jak najbardziej zrównoważony rozwój. Inwestowano w środowisko i udogodnienia dla mieszkańców, m.in. w gospodarkę wodno-ściekową, transport publiczny, nowe obiekty rekreacyjne nad jeziorami i rewitalizację parków.

– Nie zostawaliśmy w tyle pod względem inwestycji w naukę i przedsiębiorczość. Tu można wyliczyć choćby Olsztyński Park Naukowo-Technologiczny. Przy tym umiejętnie wykorzystywaliśmy szanse, jakie daje współfinansowanie zadań unijnymi pieniędzmi tak, by nie zadłużać nadmiernie miejskiej kasy – podkreśla Pulikowski.

Dodaje, że ważną sferą są zadania realizowane przy współudziale mieszkańców. Wśród nich są kolejne edycje Budżetu Obywatelskiego czy start panelu obywatelskiego. Miasto nie zaniedbuje wydarzeń kulturalnych. Są choćby Olsztyńskie Noce Bluesowe, cykl Olsztyńskiego Lata Artystycznego czy Olsztyn Green Festival.

Miasto stawia też na sport. Odbywają się tu choćby zawody Pucharu Świata w siatkówce plażowej, krajowe i międzynarodowe zawody pływackie rangi mistrzowskiej.

Od lat Olsztyn dostaje też dobre oceny w „Diagnozie społecznej" prof. Janusza Czapińskiego. – Stawiamy na harmonię rozwojową. W 2017 r. planujemy kontynuację działań dotyczących rozwoju transportu zbiorowego. Ważnym elementem będzie budowa dróg, które mają połączyć system ulic miasta z budowaną obwodnicą Olsztyna – podkreśla Pulikowski.

Ranking JST zrównoważonego rozwoju opracowany został pod przewodnictwem prof. dr. hab. Eugeniusza Sobczaka z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej. Uwzględnia wszystkie miasta i gminy, a powstaje na podstawie 15 wskaźników. To m.in. wydatki na projekty inwestycyjne na mieszkańca, liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców, liczba firm na 1000 mieszkańców, saldo migracji, liczba absolwentów szkół ponadgimnazjalnych na 1000 mieszkańców czy odsetek mieszkańców korzystających z oczyszczalni ścieków.

Wśród samorządów z Warmii i Mazur zauważono też Lubawę, która zajęła siódme miejsce w kategorii gmin miejskich.

– Pozycję miasta w rankingu określają konkretne wskaźniki i jest efektem matematycznych wyliczeń danych pochodzących z GUS. Lubawa otrzymała wysoką punktację za małe bezrobocie, dużą ilość podmiotów gospodarczych działających na terenie naszego miasta oraz za praktycznie 100-proc. skanalizowanie miasta oraz zaopatrzenie go w sieć wodociągową – mówi Martyna Pryba, inspektor ds. promocji w Urzędzie Miasta. – To oczywiście jest zasługa nie tylko samorządu, ale też przedsiębiorców, którzy nam zaufali i na miejsce rozwoju swojego biznesu wybrali właśnie nasze miasto.

Podkreśla, że zrównoważony rozwój polega na równomiernym rozwoju gospodarczym, społecznym i ochronie środowiska, a bardzo wysoka punktacja tylko jednego wskaźnika nie decyduje o wysokim łącznym wyniku. – Co jest ważne? Rozsądne inwestycje samorządu, miejsca pracy i zadowoleni mieszkańcy – tłumaczy urzędniczka. Samorząd Lubawy realizował wiele inwestycji, m.in. utworzył Dzielnicę Przemysłową Borek zmodernizował oczyszczalnię ścieków, inwestuje w drogi. Ważne są też inwestycje w kulturę i obiekty rekreacyjne. W Lubawie jest Park Linowy, kino cyfrowe, wiele placów zabaw.