Lato z historią

W klimat życia, zwyczajów mieszkańców i dawnej architektury kaszubskich wsi wprowadzą nas muzea na wolnym powietrzu, których w regionie jest kilka.

Publikacja: 10.07.2017 23:00

Muzeum we Wdzydzach to ponad 50 obiektów, m.in. zagrody i warszaty

Muzeum we Wdzydzach to ponad 50 obiektów, m.in. zagrody i warszaty

Foto: materiały prasowe

Na mapie wakacyjnych wypraw warto uwzględnić najstarszy taki obiekt w kraju, ponadstuletni skansen we Wdzydzach Kiszewskich. Na 22 hektarach ulokowano stare chłopskie zagrody, chałupy, dworki, szkołę, kościół i warsztaty rzemieślnicze – ponad 50 obiektów z Kaszub i Kociewia, które pokazują bogactwo wiejskiego budownictwa z okresu od XVII do XX wieku.

– Atutem jest malownicze położenie skansenu, nad brzegiem Jeziora Wdzydzkiego, zwanego kaszubskim morzem. Niezwykłe otoczenie przyrody sprawia, że tutejsza architektura – budynki szachulcowe, z podcieniami – bardzo zyskuje – mówi Bartosz Stachowiak z Muzeum we Wdzydzach Kiszewskich.

Skosztować dawnych potraw

Zwłaszcza w lipcu warto odwiedzić skansen, bo dwa dni (15–16 lipca) potrwa Jarmark Wdzydzki. – Rodzimi i zagraniczni twórcy zaprezentują rękodzieło, w tym rzeźby z drewna, wyroby snycerskie czy hafty i koronki. Wszystko, co dopuszcza wyobraźnia artystów, których skrupulatnie wybieramy, by kiermasz zachował swojego rodzaju elitarność – zaznacza Stachowiak.

Pozostając w klimacie, warto wybrać się też do „Krainy w kratę", czyli skansenu w Swołowie. – Zachowało się tu blisko 70, czyli najwięcej na Pomorzu, obiektów dawnego budownictwa wiejskiego o konstrukcji szkieletowej – mówi Mikołaj Radomski, etnolog z Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie.

Ruszył tu właśnie nowy cykl „Muzeum jako żywo". „W kuźni zastaniemy kowala, w chałupie śpiewającą tkaczkę; w stodole gospodarza młócącego zboże. W kuchni unosił się będzie zapach drożdżowych racuszków, chleba na zakwasie i świeżo ubitego masła" – zachęca muzeum.

– Turyści mogą zobaczyć prawdziwe gospodarstwo, w którym są owce, konie, gęsi, kaczki i maszyny z początku wieku, wprawione w ruch. Przywołujemy obraz wsi pomorskiej z końca XIX i początku XX wieku – mówi Mikołaj Radomski.

Dla dzieci będą zabawy wiejskie, warsztaty i pokazy, bajki i cała gama wciągających zajęć. W sierpniu na plener zjedzie 40 kowali z kraju, by pokazać, co potrafią. W połowie sierpnia – Pomorskie Święto Ziół.

Kolejny taki obiekt to Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach. – Można skosztować dawnych potraw, ponieważ organizujemy wiele kulinarnych pokazów, zobaczyć, jak działają urządzenia, jak się przędzie nici na kołowrotku czy wyplata kosze – mówi Violetta Tkacz-Laskowska, kustosz Muzeum.

Latem w weekendy w Klukach wypieka się chleb słowiński, z dodatkiem ugotowanych ziemniaków. „Najlepiej smakuje ze smalcem, kiszonym ogórkiem lub świeżo ubitym masłem" – zapewniają w skansenie.

Vivat Vasa!

Do czasów Wielkiego Mistrza przeniosą turystów liczne rekonstrukcje historyczne, pokazy i koncerty muzyki dawnej. – „Oblężenie Malborka" zwykle gromadzi 60–70 tys. turystów. W rolę rycerzy wcieli się ok. 300 rekonstruktorów z różnych stowarzyszeń. Będą gry, potyczki rycerskie, jarmark średniowieczny i pokazy dawnego rzemiosła – zapowiada Iwona Orszulak z działu promocji Muzeum w Malborku.

Zamek można zwiedzić nocą. – Iluminacja robi wrażenie, zwłaszcza gdy z wnętrz wyjdzie np. mnich z przeszłości – mówi Orszulak.

Wieczorami zachwyci spektakl „Światło i dźwięk" na dziedzińcu zamku. A także stałe wystawy – malborska zbrojownia z ok. 600 eksponatami czy wystawa bursztynu, jedna z największych w Europie.

Z bogatej oferty turystycznej, na którą składają się m.in. widowiska historyczne i turnieje rycerskie, słynie Zamek w Gniewie. Od kilku lat jest w prywatnych rękach – gmina nie mogła go utrzymać i obiekt kupiła Grupa Polmlek. Zabytkowi i turystom wyszło to na dobre. Różnorodność atrakcji jest imponująca.

W sierpniowy weekend (19–20) zamek zatętni XVII-wiecznym życiem, odbędzie się tu rekonstrukcja bitwy Vivat Vasa 1626. – To najstarsza w Polsce inscenizacja batalistyczna ukazująca starcie szwedzkiej piechoty z polską husarią – zaznacza Przemysław Dorotyn z Zamku Gniew.

Na polu staną szwedzkie regimenty piechoty cudzoziemskiej uzbrojone w piki i działa, a po polskiej stronie Chorągwie Husarskie i Pancerne. Działania szwedzkie zostaną zdławione przez szarżę husarii, a całość uświetni przemarsz z pochodniami starówką miasta.

– Gonitwy turniejowe w Zamku Gniew są najbliższe turniejom XV-wiecznym, które były widowiskami sportowymi porównywalnymi z dzisiejszymi zmaganiami piłkarskimi – wyjaśnia Dorotyn. – Rycerze odziani w zbroje potykają się konno wzdłuż płotu, krusząc kopie i starając się wysadzić przeciwnika z siodła. Ten ekstremalnie niebezpieczny sport rozpropagowali w Polsce Rycerze Gniewu, zwyciężając w prestiżowych turniejach joustingowych na świecie – dodaje.

Na Szlaku są również zamki w Kwidzynie, gdzie jest słynne gdanisko (wieża sanitarno-ustępowa), w Sztumie i Człuchowie. W zwiedzaniu pomoże specjalna aplikacja, będąca kopalnią wiedzy dla turystów, którzy chcą mieć w smartfonie dostęp do opisów historycznych, ciekawostek, atrakcji w okolicy.

Dwory i pałace

Inna propozycja na lato to podróż Pomorską Pętlą Szlaku Cysterskiego i zwiedzanie kompleksów w Oliwie, Pelplinie (jest tu m.in. jedyna w Polsce oryginalna Biblia Gutenberga) i w Żarnowcu.

Albo wyprawa szlakiem dworów i pałaców, których w regionie jest kilkadziesiąt. Wart odwiedzin jest chociażby pałac w Waplewie Wielkim, któremu przywrócono dawny blask (mieści dziś Muzeum Tradycji Szlacheckiej). Odtworzono np. Salę Białą Pałacu, w której 190 lat temu koncertował Chopin.

W wielu obiektach można się zatrzymać na nocleg. Możliwość taką daje np. Dwór w Lisewie, który kilka lat temu znalazł właściciela, który go odrestaurował i urządził w nim stylowy hotel oraz restaurację. Główną atrakcją dworu jest minizoo, a w nim m.in. majestatyczne pawie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.zawadka@rp.pl

Na mapie wakacyjnych wypraw warto uwzględnić najstarszy taki obiekt w kraju, ponadstuletni skansen we Wdzydzach Kiszewskich. Na 22 hektarach ulokowano stare chłopskie zagrody, chałupy, dworki, szkołę, kościół i warsztaty rzemieślnicze – ponad 50 obiektów z Kaszub i Kociewia, które pokazują bogactwo wiejskiego budownictwa z okresu od XVII do XX wieku.

– Atutem jest malownicze położenie skansenu, nad brzegiem Jeziora Wdzydzkiego, zwanego kaszubskim morzem. Niezwykłe otoczenie przyrody sprawia, że tutejsza architektura – budynki szachulcowe, z podcieniami – bardzo zyskuje – mówi Bartosz Stachowiak z Muzeum we Wdzydzach Kiszewskich.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego