Lotos na ratunek Gryfii

Demontaż platform wiertniczych na Atlantyku i Morzu Północnym – to nowy plan dla będącej w kryzysie Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia SA.

Publikacja: 22.12.2017 12:04

Lotos na ratunek Gryfii

Foto: AdobeStock

To efekt porozumienia, jakie na początku grudnia podpisał Lotos SA i Grupa Mars Shipyard & Offshore, do której należy MSR Gryfia SA.

List intencyjny zakłada wspólny recykling platform offshore i infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach węglowodorów.

– Możliwość wejścia w nowy segment rynku offshore, jakim jest recykling platform wiertniczych i wydobywczych, stwarza dla nas szanse na dalszą dywersyfikację oferty i wzmocnienie pozycji na rynku – mówił Konrad Konefał, członek zarządu MS TFI, zarządzającego grupą MARS. Pod pojęciem „recykling offshore" kryje się demontaż platform wiertniczych. Chodzi głównie o Atlantyk i Morze Północne, gdzie operują brytyjskie i norweskie koncerny. Zużyte platformy i związana z nimi infrastruktura muszą być odpowiednio zezłomowane. Platformy stojące na morzu są częściowo demontowane i następnie holowane do stoczni, gdzie poddawane są recyklingowi.

– Kooperacja z polskim przemysłem stoczniowym może stworzyć efekt synergii w tym obszarze. Podpisanie listu otwiera nam możliwość wejścia na rynek usług związanych z likwidacją infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach węglowodorów. Rynek ten wg szacunków i tylko na obszarze szelfu brytyjskiego jest wart znacznie ponad 100 mld funtów – podkreśla Jastrzębski, prezes Lotos SA.

Współpraca firm ma być realizowana w ramach rządowego projektu „Zielona stocznia", który jest jedną z części programu Batory mającego na celu odbudowę i aktywizację przemysłu stoczniowego.

Jak informuje Lotos SA, plan recyklingu wpisuje się w strategię firmy, która mając własną platformę i wykwalifikowane do jej obsługi kadry, chce rozszerzyć działalność o obsługę innych firm. Jako przykład podawana jest spółka Lotos Kolej, która pierwotnie wykonywała tylko usługi dla spółki matki, a obecnie większość zleceń jest z rynku zewnętrznego. – Myślimy zarówno o rozszerzaniu działalności poszukiwawczo-wydobywczej, jak i o uczestnictwie w pracach serwisowych. Mamy ambicje i kompetencje, aby rozwijać potencjał Lotosu w tym zakresie – powiedział Marcin Jastrzębski, prezes zarządu Grupy Lotos SA.

Strony nie chcą zdradzać szczegółów planowanej współpracy, nieznane są też terminy.

– Obecnie trwają prace analityczne, które pozwolą określić szczegółowe warunki i zasady współpracy – wyjaśnia Marek Różalski, prezes MSR Gryfia SA. – Gryfia ma duże doświadczenie w segmencie offshore – zarówno oil & gas, jak i wind power, które może zaoferować w różnego rodzaju projektach związanych z budową, remontami czy recyklingiem konstrukcji i urządzeń wykorzystywanych w przemyśle offshore – mówi prezes Różalski.

To już kolejny rządowy projekt na rzecz przemysłu stoczniowego w Szczecinie. Nieoficjalnie mówi się, że plan współpracy z Lotosem to kolejne koło ratunkowe dla tonącej od lat w długach Gryfii. Na początku roku także państwowa Polska Żegluga Bałtycka zleciła Gryfii budowę promu wspólnie ze Szczecińskim Parkiem Przemysłowym, również podmiotem z grupy Mars. Z kolei SPP ma się przekształcić w Stocznię Szczecińską. Niedawno park ogłosił podpisanie listu intencyjnego z niemieckim armatorem na budowę czterech masowców. Szczegóły – podobnie jak w przypadku współpracy Gryfii z Lotosem czy też postępu prac przy budowie promu dla PŻB – nie są znane.

To efekt porozumienia, jakie na początku grudnia podpisał Lotos SA i Grupa Mars Shipyard & Offshore, do której należy MSR Gryfia SA.

List intencyjny zakłada wspólny recykling platform offshore i infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach węglowodorów.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego