Chcę Szczecina bliżej wody

Marzę o tym, aby Szczecin zbliżył, a wręcz zanurzył się w wodzie i stał się naszą Wenecją północy.

Publikacja: 18.05.2017 23:00

Marek Kozubal

Marek Kozubal

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Włodarze miasta nad Odrą robią wszystko, aby przecinający miasto wodny „krwiobieg" oddać miłośnikom sportów wodnych, turystom, mieszkańcom. Są już rejsy po Odrze, możliwość popływania wypożyczonym sprzętem wodnym, dzięki temu bliżej do dzikich odrzańskich wysp, rozsianych wokół miasta. Strzałem w dziesiątkę moim zdaniem było tworzenie miejskiej plaży z widokiem na Wały Chrobrego i pomysły związane z inwestowaniem w nadbrzeże oraz przenoszeniem w to miejsce wydarzeń kulturalnych.

Imponująco, mam nadzieję, będą wyglądały plany dotyczące zagospodarowania Nowego Serca Miasta, czyli szczecińskiej Łasztowni. Co niezwykle budujące, władze miasta przewidują, że pomysł będzie dotyczył w istocie całego Międzyodrza wraz z Portem Wolnocłowym, Kępą Parnicką, Wyspą Zieloną i Wyspą Grodzką.

– Serce Szczecina zawsze biło nad Odrą. Od jakiegoś czasu to serce bije mocniej dzięki m.in. rozwojowi portu, bulwarom, wydarzeniom kulturalnym, Starej Rzeźni, Lastadii czy zapowiedzi odbudowy stoczni – opisuje Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. – Zaczynamy projekt, dzięki któremu serce Szczecina nad Odrą zabije mocnym, równym rytmem – dodaje.

Prace w konkursie, który cieszy się olbrzymim zainteresowaniem ze strony pracowni architektonicznych z całego świata, oceniać będzie międzynarodowe jury złożone ze specjalistów. W jego skład wejdą cztery osoby z Hiszpanii, Holandii i Belgii. Wyniki poznamy najpewniej jesienią. Ale mnie cieszą też powstające punkty postojowe dla kajaków na Jeziorze Dąbie Małe. A także, wydaje się drobne, działania poprawiające infrastrukturę. A choćby monitoring czy hot spoty na bulwarze Piastowskim i Gdyńskim.

Tę wodną sieć uzupełnić ma projekt „Fabryki Wody" – aquaparku, który obejmie duży basen rekreacyjny, basen sportowy, brodziki dla dzieci, wodny plac zabaw oraz zjeżdżalnie. W dalszej części obiektu mają być wydzielone strefy: relaksacyjna VIP, wellness oraz rozrywkowa. Na zewnątrz obiektu powstanie zespół basenów odkrytych z dużym basenem rekreacyjnym, plażą oraz tarasami wypoczynkowymi. Obiekt ma powstać do 2020 roku, a jego szacowany koszt to 123 mln złotych.

Na koniec jednak przypomnę, że trzy lata temu w czasie debaty z udziałem przedstawicieli ratusza i szczecińskich radnych pojawiały się nie mniej ciekawe pomysły. „Jest szansa, żeby odzyskać dojście do wody. Co zyskamy? 40–50-metrowy pas do Odry pod zabudowę, plac przy bulwarze i strefę uspokojonego ruchu" – opisywał przedstawiciel magistratu, rysując wizję zmian przestrzennych. Rząd kamienic planowany był wzdłuż bulwaru Piastowskiego, czyli rzeki. Wystarczyło przesunąć jezdnię w kierunku istniejącej zabudowy Podzamcza.

Co dzisiaj zostało z tych planów?

Czas wyjść poza wizjonerskie pomysły, a wziąć się do planowania i konkretnych działań, a choćby rewitalizacji bliskich rzece kwartałów miasta. Bo kto powiedział, że Szczecin nie może być w przyszłości tak złączony z siecią dróg wodnych, jak Kopenhaga czy Amsterdam?

Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego