Ranking powstaje od 20 lat, a przez wiele edycji tworzony był wspólnie z „Rzeczpospolitą". W tym roku jego kapituła wybrała też szkołę 20-lecia – również tutaj wygrała szczecińska „trzynastka".

Co spowodowało, że akurat Szczecin ma najlepsze liceum w kraju? Do wygranej w rankingu liczą się wyniki w olimpiadach oraz maturalne. Uczniowie „trzynastki" garną się więc do olimpiad, a potem je wygrywają. No i świetnie zdają maturę.

Liceum powstało w 1991 r. przy Uniwersytecie Szczecińskim, wykorzystując kadrę akademicką. I właśnie sposób nauczania na wzór studiów, indywidualne podejście do uczniów dały efekty. Idą tam ci, którzy już wiedzą, że chcą się uczyć. Liczy się też stabilność kadry kierowanej przez Cezarego Urbana. Na marginesie: wybitna pozycja szkoły dała też owoce polityczne – Urban był posłem PO, a wieloletni wicedyrektor Maciej Kopeć jest dzisiaj wiceministrem edukacji.

A co mają z tego wszystkiego uczniowie? Przede wszystkim otwarte drzwi na studia. Nikogo w liceum nie dziwią wizyty przedstawicieli najlepszych polskich uczelni zachęcających, by przyszli absolwenci "trzynastki" wybrali właśnie ich ofertę.