Jeden z siedmiu cudów Polski wg „National Geographic", Zamek Piastów Śląskich w Brzegu, po remoncie

W plebiscycie „National Geographic" Zamek Piastów Śląskich w Brzegu uznano za jeden z siedmiu cudów Polski.

Aktualizacja: 31.01.2017 15:21 Publikacja: 30.01.2017 22:00

Foto: Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu

Są tu unikalne freski i największa nekropolia dynastyczna w tej części Europy z niezwykłymi dziejami. A wszystko to pod jednym dachem Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.

Historia tego miejsca sięga XIII wieku. Tu w 1235 roku miał swoją siedzibę namiestnik książęcy. Około 1300 roku wzniesiono kwadratową, ceglaną wieżę, tzw. Wieżę Lwów. Dolna jej część zachowała się do dziś jako najstarsza część zamku.

Po wyodrębnieniu Księstwa Brzeskiego zamek stał się siedzibą książąt brzeskich. Wzniesiono m.in. gotycką kaplicę św. Jadwigi. W połowie XVI w. książę Jerzy II z żoną Barbarą z Hohenzollernów dokonali przebudowy obiektu w stylu renesansowym, wzorując się na Zamku Królewskim na Wawelu. Stąd nazwa Śląski Wawel ma uzasadnienie.

Zamek miał bogato wyposażone wnętrza. Jerzy II zamówił we Flandrii arrasy o łącznej długości 300 łokci, czyli 170 m. Kolegiata została w tym czasie przekształcona w mauzoleum książąt śląskich. Przebudową zamku zajmowali się włoscy architekci, którzy ufortyfikowali rezydencję. Prace budowlane przeprowadzono w II połowie XVI wieku.

Okrutne losy

W 1675 roku na zamku zmarł ostatni potomek z linii Piastów Śląskich, Jerzy Wilhelm i rezydencja zaczęła podupadać. Opuszczony obiekt uległ niewielkim zniszczeniom w czasie ostrzału miasta przez króla pruskiego, Fryderyka II w 1741 roku. Potem coraz bardziej niszczał, pełnił funkcję karczmy, koszar, magazynu.

W latach 20. XX wieku usunięto magazyny i przeprowadzono drobne konserwacje, by utworzyć tu muzeum miejskie. Po kolejnych zniszczeniach podczas II wojny światowej dopiero w 1966 roku przystąpiono do odbudowy zamku na podstawie planów z XVI wieku. Trwała ona do 1990 roku. I dziś jest co podziwiać.

– Historia obeszła się z tym obiektem okrutnie – mówi Paweł Kozerski, dyrektor muzeum. W 1741 roku pod Małujowicami odbyła się bitwa pomiędzy pruskimi wojskami króla Fryderyka II Hohenzollerna i wojskami austriackimi dowodzonymi przez feldmarszałka Wilhelma von Neipperga. W wojnie między Prusami a Austrią zamek został zbombardowany, palił się i przez ponad 200 lat to była ruina. Były plany odbudowy, ale padły w czasach hitlerowskich. Ze względów ideologicznych nie nazywano go zamkiem piastowskim tylko zamkiem książęcym. Z nazewnictwem piastowskim była wtedy zresztą swoista walka.

Skarby rozproszone

W XX wieku zamek często trafia jednak do literatury naukowej. – Od wielu lat, kiedy jestem tu dyrektorem zawsze żal mi, że nie ma tu tej pięknej piastowskiej biblioteki tworzonej pieczołowicie od XIV wieku – mówi dyr. Kozerski. – W latach 40. XX wieku ponad 3 tysiące zamkowych woluminów zostało zabezpieczonych w Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu. Tu była też jedna z największych w Polsce kolekcji gobelinów. W Brzegu bowiem powstawały ich całe cykle tematyczne. Teraz to wszystko rozproszyło się po świecie. Ostatnio się dowiedzieliśmy, że dwa gobeliny z naszego zamku znajdują się w USA w katedrze św. Piotra i Pawła w Detroit.

W Brzegu była ponadto wspaniała kolekcja portretów piastowskich oraz znakomita kolekcja broni.

– Ciągle nadchodzą informacje o ich obecnym miejscu przechowania – opowiada dyrektor Kozerski. – Niedawno usłyszeliśmy, że kopiariusz z kolegiaty św. Jadwigi znajduje się w Bibliotece Narodowej w Wiedniu. Piękna zbroja renesansowa Fryderyka, dzieło najwybitniejszego płatnerza norymberskiego jest z kolei w Arsenale w Berlinie. Malarskie drzewo genealogiczne Piastów było w zamku do 1945 roku wyjechało z Armią Czerwoną i kiedy odbudowano Zamek Królewski w Warszawie, zwrócono je jako „dar narodów ZSRR". Podobnych historii można by przytaczać tu całe mnóstwo.

Szczęśliwie jednak dzięki mecenatowi państwa obiekt został odbudowany. Zrekonstruowano krużganki, choć poza zabezpieczeniem parterowych sal reszty wnętrz nie udało się odtworzyć.

Całe nieszczęście polega na tym, że sprzed bombardowania obiektu i jego zniszczenia nie zachowała się żadna ikonografia wnętrz. Dzięki rysunkom można było się zorientować jedynie, jak wyglądała architektura zewnętrzna. Są szczątkowe opisy z XVII wieku, ale one dają pojęcie dość ogólne. Nie ma też inwentarzy dawnego wyposażenia.

– Właściwie mamy tu dwie instytucje – mówi dyrektor Paweł Kozerski. – Muzeum Piastów Śląskich oraz Zamek. Rocznie organizujemy około stu zdarzeń artystycznych. Są wieczory literackie, koncerty, recitale. Włączamy się w organizację festiwalu Wratislavia Cantans, zdarza się odrobina szaleństwa, na przykład całonocna Milonga. Przyjeżdżają wtedy artyści z Argentyny, Urugwaju, Włoch.

W lipcu z kolei Brzeg przeżywa weekendowy najazd młodzieży wiejskiej z biednych rodzin. Przyjeżdża wówczas ponad dwa i pół tysiąca młodych ludzi.

Powojenna odbudowa zamku objęła odtworzenie jego całej bryły i rekonstrukcję krużganków. Udało się zachować dawne podziały wewnętrzne, czyli piętra, oraz zabezpieczyć stiukowe wystroje renesansowe na parterze. Najwięcej improwizacji dotyczy najbardziej zniszczonego dawnego skrzydła zachodniego, gdzie z dwóch pięter piastowskich zrobiły się cztery. Tam są magazyny i biblioteka.

Historyczna atmosfera

Odtwarzanie zamku to praca niemal detektywistyczna. – Staramy się wprowadzać pewne elementy, o których wiemy, że istniały, np. witraże, dodajemy detale dawnego wystroju architektonicznego – wyjaśnia dyrektor Kozerski. – Znalazłem małe czarno-białe zdjęcie z wystrojem sztukatorskim, przedstawiającym Adama i Ewę. W rekonstrukcji wystroju bardzo pomaga nam młodzież z Technikum Budowlanego z klasy renowatorów detalu architektonicznego. W ramach pracy dyplomowej odtworzyli bardzo dużo szczegółów. W Czechach z kolei znaleźliśmy malowany piec renesansowy z 1795 roku. Ponieważ jest na nim data i herb Fryderyka II Brzeskiego, który rozpoczął odbudowę, postanowiliśmy zrekonstruować ten piec. Bardzo przydatne okazały się dawne kafle, odkryliśmy ponad 3 tysiące fragmentów. Przy jednym z wejść odtworzyliśmy elementy portalu renesansowego. Te wszystkie działania pozwalają „wprowadzić historyczną atmosferę".

Powrotem do przeszłości jest prezentowana na I piętrze kolekcja portretów. Niestety, spora część z nich to kopie tych rozproszonych po różnych zbiorach i muzeach.

Kościół zamkowy w Brzegu jest zaś największą nekropolią piastowską w Polsce, zostało tu pochowanych co najmniej 40 przedstawicieli rodu. W piwnicy muzeum wystawiło 14 nagrobków oryginalnych, które uzupełniono 20 średniowiecznymi kopiami nagrobków Piastów z całego Śląska.

Już po nagrodzie przyznanej w 2013 roku przez „National Geographic" w Brzegu postanowiono zrekonstruować 24 stroje Piastów, od średniowiecza po barok. Można je oglądać w galerii mody piastowskiej. W zamku w Brzegu odbywają się wystawy historyczne i artystyczne, prezentujące epokę piastowską, w zbiorach jest ponad 700 monet bitych przez Piastów Śląskich. Niedawno zakupiono na aukcji ciekawostkę: bon z napisem Piast, którym oficerowie polscy posługiwali się w obozie jenieckim w Bornem Sulinowie.

Jedną z atrakcji dla turystów jest makieta Brzegu jako miasta renesansowego pieczołowicie odtworzona na podstawie dokumentów w skali 1:200. Kolejną jest uzyskana w postaci depozytu imponująca kolekcja 200 lamp naftowych z najwybitniejszych wytwórni europejskich.

– Gdybyśmy mieli odpowiednią dotację lub sponsora, chętnie byśmy ją zakupili na własność – zdradza dyr. Kozerski. – Mamy prawo pierwokupu.

Są tu unikalne freski i największa nekropolia dynastyczna w tej części Europy z niezwykłymi dziejami. A wszystko to pod jednym dachem Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu.

Historia tego miejsca sięga XIII wieku. Tu w 1235 roku miał swoją siedzibę namiestnik książęcy. Około 1300 roku wzniesiono kwadratową, ceglaną wieżę, tzw. Wieżę Lwów. Dolna jej część zachowała się do dziś jako najstarsza część zamku.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego