Nyski szpital wchodzi do sieci

Mieszkańcy będą z dowolnego miejsca mogli zarejestrować się w przychodniach czy szpitalu, sprawdzić wyniki badań. Wystarczy dostęp do sieci. W mieście rusza system e-usług medycznych.

Publikacja: 29.01.2018 22:00

Dzięki nowemu systemowi mieszkańcy mogą zarejestrować się do lekarza czy sprawdzić termin przyjęcia

Dzięki nowemu systemowi mieszkańcy mogą zarejestrować się do lekarza czy sprawdzić termin przyjęcia do szpitala.

Foto: AdobeStock

Koszt inwestycji to ponad 1,1 mln zł, z czego dofinansowanie unijne, które przekazał opolski Urząd Marszałkowski, wynosi 940,5 tys. zł. W pierwszym tygodniu stycznia umowę podpisały władze regionu i kierownictw nyskiego szpitala.

– Informatyzacja szpitali w województwie opolskim trwa od kilku lat. Lekarze i pielęgniarki mają doświadczenie związane z elektronicznym obiegiem dokumentów. W kilka sekund w trakcie badania specjalista ma dostęp do całej historii leczenia i innych wyników badań – mówił przy podpisaniu umowy Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia.

To, co funkcjonuje już od dawna w prywatnych grupach medycznych czy dużych szpitalach publicznych, teraz wkracza do powiatów i mniejszych mast. Norbert Krajczy, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie, cytowany przez portal samorządowy podkreślał, że jest to kolejna z inwestycji, które usprawniają służbę zdrowia w województwie opolskim.

– Chcemy, aby nasi pacjenci mogli się rejestrować elektronicznie. Mamy podpisane umowy z innymi przychodniami, dzięki czemu pacjenci dostaną wgląd do wyników, które będą przygotowane przez te przychodnie. Każdy pacjent otrzyma login, dzięki któremu skorzysta z e-usług. Będzie nie tylko się rejestrował, sprawdzał wyniki, ale też otrzymywał powiadomienia, na przykład o możliwości szybszego skorzystania z konsultacji u lekarza specjalisty. W systemie znajdą się również szpitale w Korfantowie i Głuchołazach – dodał Norbert Krajczy.

Tym, czego potrzebują mieszkańcy Nysy, Głuchołazów i Korfantowa, by swobodnie korzystać z nowych rozwiązań jest laptop, komputer stacjonarny czy smartfon. Siedząc na ławce w parku czy w domu przed telewizorem zarejestrują się do lekarza czy sprawdzą termin przyjęcia do szpitala.

Z drugiej strony łącza medycy sprawdzą historię leczenia, będą mogli zlecić badania czy konsultować się online z innymi lekarzami. Specjalistyczne oprogramowanie zostanie uruchomione w izbach przyjęć, oddziałach szpitalnych, pracowniach diagnostycznych, laboratoriach, blokach operacyjnych, gabinetach lekarskich i zabiegowych, przychodniach i ambulatoriach szpitalnych.

Co ważne, do systemu zostanie też podłączona szpitalna apteka, a także część administracyjna szpitala. Pozwoli to mieszkańcom zdalnie zamawiać leki i regulować sprawy papierkowe.

Wszystko to nie oznacza, że starsi mieszkańcy niepotrafiący obsługiwać komputerów, zostaną nagle pozbawieni dostępu do leczenia. Dla nich pozostanie tradycyjna rejestracja, ale obsługa dzięki mniejszej liczbie ludzi przed okienkami, powinna być szybsza i sprawniejsza.

Przy podpisaniu umowy obecni byli przedstawiciele samorządu lokalnego. Starosta nyski Czesław Biłobran apelował do rządu o wprowadzenie takich rozwiązań, które nie będą nadmiernie obciążać samorządów w dofinansowywaniu szpitali. Zdaniem starosty szpitale powinny być utrzymywane z pieniędzy Skarbu Państwa.

Poseł ziemi opolskiej Rajmund Miller zwracał uwagę na kluczowe znaczenie unijnych funduszy we wprowadzaniu nowych usług. W nyskim szpitalu nie byłoby to możliwe bez pieniędzy przekazanych przez urząd marszałkowski

– To są kolejne pieniądze ze środków unijnych – przypomniał poseł.

Teraz przed nyskim szpitalem ogłoszenie i przeprowadzenie przetargu na e-usługi. System powinien zacząć działać na przełomie kwietnia i maja.

Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego