Nowe, podziemne cuda w Bochni

Interaktywne inscenizacje za pomocą efektów dźwiękowych, świetlnych, a nawet zapachowych przeniosą zwiedzających w świat dawnej kopalni.

Publikacja: 10.09.2017 21:00

Nowa interaktywna inscenizacja przeniesie zwiedzających w świat dawnej kopalni.

Nowa interaktywna inscenizacja przeniesie zwiedzających w świat dawnej kopalni.

Foto: własność kopalni w Bochni

Kopalnia soli w Bochni ma zamiar otworzyć nową, podziemną trasę turystyczną. Będzie to spora atrakcja nie tylko dla kopalni, ale też dla całej Małopolski. Na jej utworzenie kopalnia otrzymała ponad 8 milionów złotych unijnego dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pierwsi goście zapoznają się z nową trasą dopiero za trzy lata, ale już teraz pomysł budzi olbrzymie zainteresowanie. I nic dziwnego, bo ma to być całkowicie nowy produkt, który zmieni filozofię zwiedzania bocheńskiej kopalni i uatrakcyjni ofertę regionu. Szacuje się, że już w pierwszym roku otwarcia nowej trasy kopalnię odwiedzi 231 785 osób. Do tej pory zwiedzający brali udział w wycieczkach po jednym z czterech ogólnodostępnych szlaków: multimedialnym, przyrodniczym ze świecącymi halitami, wyprawie w stare góry i uruchomionej niedawno trasie szlakiem dawnych kopalnianych kaplic, w których modlili się górnicy. Nowa trasa będzie piątym szlakiem. Co będzie w niej nowego? Jak zaręcza Krzysztof Zięba z bocheńskiej kopalni, praktycznie wszystko. – To będzie nie tylko wystawa, gra czy oglądanie, ale głównie rodzaj interaktywnych inscenizacji, które za pomocą efektów dźwiękowych, świetlnych, a nawet zapachowych przeniosą zwiedzających w zupełnie inny świat – mówi.

Dotychczasowa oferta edukacyjna zostanie uzupełniona o elementy dotąd nierozwijane: chemię, biologię i historię. Zwiedzający będą mieli okazję zapoznać się ze znaczeniem wody w kopalni, sposobami odwadniania, budową sztolni, transportem i komunikacją wewnątrz kopalni, sztuką salinarną, religijnością górników, ich wierzeniami i tradycjami. Będzie także okazja zbadać sól w podziemnym laboratorium, dowiedzieć się więcej o najważniejszych postaciach historycznych związanych z Bochnią i samą kopalnią oraz wczuć się w rolę dawnych górników pracujących w kopalni, poznając ich sposoby wydobycia złoża oraz niebezpieczeństwa, z jakimi wiązała się praca pod ziemią. Tłem narracyjnym dla wszystkich tematów staną się legendy Solnego Grodu, które dają możliwość stworzenia dynamicznej i atrakcyjnej ścieżki zwiedzania.

Wstępne założenie jest takie, by przejście nową trasą zajmowało ok. 3 godzin. W ramach projektu udostępnione zostaną komora Kołdras na poziomie August oraz podłużnia Wernier na poziomie Wernier wraz z przyległymi wyrobiskami chodnikowymi, które zostaną odpowiednio przygotowane. Początek trasy został wyznaczony dość nietypowo przy szybie Sutoris, położonym w samym centrum Bochni. Stąd zwiedzający zejdą nowymi schodami, które zostaną dopiero wybudowane. Będą one prowadzić do pierwszego poziomu kopalni (70 metrów pod ziemią). Tu goście obejrzą m.in. fragment trasy historycznej z najstarszymi, średniowiecznymi wyrobiskami bocheńskiej kopalni (zakład działa nieprzerwanie od 1248 roku).

Do obejrzenia będzie też niezwykły fenomen geologiczny: zjawisko fluorescencji halitu. Kryształy tej soli pod wpływem promieniowania UV świecą mocno pomarańczowo lub różowoczerwono. Znajdują się tylko w dwóch miejscach kopalni. Natrafiono na nie w 2014 roku, podczas przeszukiwania zalanych solanką wyrobisk.

Ostatni etap zwiedzania to poziom szybu August. Znajdująca się tu komora Kołdras zostanie powiększona i przebudowana i tu właśnie będzie się mieścić wypoczynkowa i gastronomiczna część nowej trasy.

Początek prac przy budowie inwestycji został już wykonany. Wyłoniono wykonawcę i wkrótce rozpocznie się budowa drewnianych schodów w szybie Sutoris. Ten etap zostanie zrealizowany w ciągu kilku miesięcy. Kolejnym zadaniem, jakie zaplanowała kopalnia, jest przebudowa komory Kołdras.   —Małgorzata Stuch

Kopalnia soli w Bochni ma zamiar otworzyć nową, podziemną trasę turystyczną. Będzie to spora atrakcja nie tylko dla kopalni, ale też dla całej Małopolski. Na jej utworzenie kopalnia otrzymała ponad 8 milionów złotych unijnego dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pierwsi goście zapoznają się z nową trasą dopiero za trzy lata, ale już teraz pomysł budzi olbrzymie zainteresowanie. I nic dziwnego, bo ma to być całkowicie nowy produkt, który zmieni filozofię zwiedzania bocheńskiej kopalni i uatrakcyjni ofertę regionu. Szacuje się, że już w pierwszym roku otwarcia nowej trasy kopalnię odwiedzi 231 785 osób. Do tej pory zwiedzający brali udział w wycieczkach po jednym z czterech ogólnodostępnych szlaków: multimedialnym, przyrodniczym ze świecącymi halitami, wyprawie w stare góry i uruchomionej niedawno trasie szlakiem dawnych kopalnianych kaplic, w których modlili się górnicy. Nowa trasa będzie piątym szlakiem. Co będzie w niej nowego? Jak zaręcza Krzysztof Zięba z bocheńskiej kopalni, praktycznie wszystko. – To będzie nie tylko wystawa, gra czy oglądanie, ale głównie rodzaj interaktywnych inscenizacji, które za pomocą efektów dźwiękowych, świetlnych, a nawet zapachowych przeniosą zwiedzających w zupełnie inny świat – mówi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego