Sukces dzięki turystom

Widać efekty promocji Małopolski za granicą. Kraków i inne miejsca w regionie biją kolejne rekordy popularności także wśród obcokrajowców.

Publikacja: 12.02.2017 20:30

Widać efekty promocji Małopolski za granicą. Kraków i inne miejsca w regionie biją kolejne rekordy p

Widać efekty promocji Małopolski za granicą. Kraków i inne miejsca w regionie biją kolejne rekordy popularności także wśród obcokrajowców.

Foto: Fotorzepa/Danuta Walewska

Małopolska już dzisiaj jest jednym z najbardziej znanych i odwiedzanych regionów Polski. Są tutaj atrakcje dla każdego. Od zabytków, kościołów, doskonałej kuchni, po parki rozrywki. Nie mówiąc o szczególnym muzeum, czyli hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, który wiele osób chce zobaczyć.

Wiadomo już, że dla Małopolski ubiegły rok pod względem liczby przyjazdów był rekordowy. Przyjechało tutaj 14,9 mln gości, a sam Kraków odwiedziło 12,5 mln osób, o jedną piątą więcej niż rok wcześniej. Oczywiście przyczyniły się do tego Światowe Dni Młodzieży, ale nie tylko. Bo z tej liczby 9,35 mln to turyści krajowi, dla których weekend w stolicy Małopolski to dobry pomysł na spędzenie wolnego czasu z rodziną.

Trwająca od kilku lat zagraniczna promocja Małopolski też daje efekty. Przyjeżdżają tutaj Brytyjczycy i Niemcy, Włosi, Portugalczycy i Hiszpanie (stąd silna promocja Małopolski na targach turystycznych w Madrycie), ale także Ukraińcy, Białorusini, Czesi oraz Słowacy, którzy traktują wypad do Małopolski tak samo jak Polacy wyjazd do Pragi czy Bratysławy.

Kraków, a co za tym idzie – także Małopolska, to też region coraz lepiej skomunikowany. Do miasta dojeżdża pendolino. A tylko w ostatnim tygodniu irlandzki niskokosztowy przewoźnik Ryanair ogłosił ze stolicy Małopolski 14 nowych rejsów, które mają być uruchomione jeszcze w tym roku. W efekcie linia połączy to miasto z 39 innymi położonymi w całej Europie, a w tym roku zamierza na nich przewieźć 2,4 mln pasażerów, czyli prawie połowę wszystkich, jacy zostali tutaj odprawieni w 2016 r. Będzie także połączenie dalekiego zasięgu, bo z kolei LOT zapowiedział, że w sezonie letnim poleci z Krakowa do Chicago, największego skupiska Polonii w Stanach Zjednoczonych.

Za wzrostem liczby turystów idą także większe pieniądze. Budujące jest to, że Małopolska zarabia na turystyce coraz więcej. W 2016 r. przyjezdni tylko w Krakowie zostawili 5,4 mld zł – wynika z corocznych badań ruchu turystycznego prowadzonych przez Małopolską Organizację Turystyczną. To o 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Ale 2016 był szczególny, ponieważ na tydzień, podczas Światowych Dni Młodzieży, praktycznie zamarł tradycyjny ruch turystyczny, a z kolei pielgrzymi do rozrzutnych raczej nie należą.

Turystyka religijna pozostaje silną stroną oferty małopolskiej, ale ponad połowa ankietowanych w badaniach Małopolskiej Organizacji Turystycznej podkreśla, że głównym celem przyjazdu do Krakowa jest tradycyjne zwiedzanie zabytków oraz wypoczynek. Dla nich właśnie powstają nowe programy.

Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego