Samorząd gminy w istnieniu wód termalnych widzi olbrzymią szansę dla regionu. O wykorzystaniu takich wód na tych terenach mówiło się już dawno temu. W 2009 r. Towarzystwo Geosynoptyków Geos z Krakowa przygotowało studium opłacalności inwestycji opartych na geotermii. Natomiast kilka lat temu podczas konferencji w starostwie gorlickim przedstawiciele m.in. krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa stwierdzili, że można się zastanowić nad wykorzystaniem odwiertów, z których jeszcze do niedawna czerpano ropę. Chodziło głównie o odwierty w rejonie Sękowej, Gorlic i Ropy. Miejscowemu samorządowi pomysł się spodobał, ale dość szybko okazało się, że wykorzystanie istniejących odwiertów nie będzie wcale proste. Głównie ze względu na znaczne nakłady finansowe. – Ponadto nigdy nie wiadomo, jakie niespodzianki mogą czekać przy uruchamianiu starego odwiertu. Dlatego też za namową ekspertów zdecydowaliśmy, że jednak lepiej będzie wykonać zupełnie nowy odwiert – mówi Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa. Decyzja, by wykonać nowy odwiert, ma też swoje uzasadnienie w zasadach dofinansowania. NFOŚ przyznaje pieniądze tylko na nowe projekty, a stuprocentowe dofinansowanie inwestycji jest możliwe tylko pod warunkiem wykorzystania wód termalnych do ogrzewania mieszkań. Pod takie właśnie warunki gmina Sękowa przygotowała wszystkie potrzebne dokumenty i w listopadzie ub.r. złożony został do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wniosek o dofinansowanie wykonania odwiertu badawczego.

Jeżeli okaże się, że wody termalne są i nadają się do wykorzystania, powstanie instalacja grzewcza potrzebna do ogrzewania mieszkań – głównie tych znajdujących się w Gorlicach. A baseny termalne będą dodatkowym plusem. Małgorzata Małuch nie ukrywa, że chociaż gmina może się pochwalić m.in. agroturystyką czy uzdrowiskiem Wapienne, to jednak baseny termalne na pewno stałyby się magnesem przyciągającym turystów. Jeden nowy odwiert na ok. 3 tys. m głębokości ma kosztować ok. 22 mln zł. Specjaliści z AGH wytypowali dwa rejony, w których mogą się znajdować warstwy wodonośne – jeden w Ropie, a drugi właśnie w Sękowej.