Możliwość skrócenia okresu użytkowania wózka inwalidzkiego przez dziecko przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie, który trafił właśnie do konsultacji społecznych. Teraz, w uzasadnionych przypadkach, czyli gdy w wyniku rehabilitacji, operacji czy rozwoju zmieni się stan fizyczny dziecka, dostanie ono refundowany wózek szybciej niż po trzech latach. O zmianę rodzice niepełnosprawnych dzieci zabiegali w Ministerstwie Zdrowia od lat.
Nowelizacja rozszerza też liczbę specjalistów, którzy mogą wystawić zlecenie na wyroby medyczne. I tak, wózek inwalidzki dziecięcy wypisze dziecku także pediatra, neurochirurg, internista i lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Lekarz POZ, czyli najczęściej lekarz rodzinny, wystawi też zlecenie na protezę piersi, pełzak do raczkowania, wózek inwalidzki ręczny i rurkę tracheostomijną.
Zlecenie wypisze zresztą już nie tylko specjalista, ale i lekarz w trakcie specjalizacji. Projekt przewiduje także, że część zleceń wystawi fizjoterapeuta, m.in. na materac przeciwodleżynowy, balkonik, kule: łokciową i pachową czy laskę dla niewidomych.
– To ułatwienie dla pacjentów – mówi Józef Góralczyk z Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych. – Wielokrotnie sugerowaliśmy rozszerzenie listy specjalistów. Cieszymy się, że gorset i ortezę będzie mógł przepisać także lekarz spełniający wymagania do opieki hospicyjnej i paliatywnej sprawowanej w warunkach domowych, ale nie wiemy, dlaczego nie uwzględniono postulatu, by aparaty słuchowe mógł wypisywać lekarz rodzinny – dodaje.
Pacjenci wnioskowali także o to, by zlecenia na pieluchomajtki mogli wypisywać ginekolodzy. Uprawnionych do zlecania pieluchomajtek, worków stomijnych i worków do zbiórki moczu rozszerzono jednak tylko na pediatrów, internistów i lekarzy rodzinnych. Ginekolodzy mają za to wydawać zlecenie na cewniki urologiczne, jak lekarze rodzinni, pediatrzy czy interniści.