Ministerstwo Zdrowia odrzuciło 296 uwag przedstawionych podczas konsultacji społecznych. Uwzględniło m.in. te dotyczące włączenia do finansowania ryczałtowego rehabilitacji. Projekt nowelizacji, która ma wejść w życie już w lipcu, zakłada utworzenie systemu zabezpieczenia zdrowotnego obywateli, zwanego siecią szpitali. Placówki, które do niej trafią, będą finansowane ryczałtowo z budżetu państwa. Pozostałe będą mogły ubiegać się o kontrakt z płatnikiem na dawnych zasadach.
Eliminacja konkurencji
Najwięcej wątpliwości budzą kryteria kwalifikacji do sieci. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) krytykuje wymóg posiadania przez szpital włączany do sieci umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia przez co najmniej dwa ostatnie lata kalendarzowe. Przekonuje, że sytuacja, w której zawieranie umów w trybie konkursu ma być opcjonalna, może się przyczynić do powstania silnych barier wejścia na rynek dla nowych szpitali i doprowadzić do ograniczenia, utrudnienia lub likwidacji konkurencji na rynku usług medycznych.
UOKiK zauważa też, że szpitale, które do tej pory konkurowały o kontrakt z NFZ, mogły skompensować brak ciągłości świadczeń niższą ceną lub innowacjami.
Wątpliwości budzi też czteroletni okres kwalifikacji do sieci. Zdaniem Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej zapewnienie finansów na tak długi czas gwarantuje wprawdzie stabilizację i umożliwia planowanie rozwoju, ale niepokoi brak zapisów o dalszym finansowaniu.
Z kolei przedstawiciele Szpitala św. Łukasza w Bydgoszczy sugerują możliwość zmiany poziomu w sieci raz na dwa lata, co poprawiłoby dostęp do świadczeń specjalistycznych.