ZUS grozi więzieniem za wyłudzenia

Pierwszy oszust trafił za kraty, prokuratura prowadzi kolejne postępowani. Nie wszyscy jednak powinni się bać.

Aktualizacja: 15.12.2017 07:33 Publikacja: 15.12.2017 06:00

ZUS grozi więzieniem za wyłudzenia

Foto: 123RF

Z danych statystycznych za pierwsze półrocze 2017 r. wynika, że ZUS aż w 852 przypadkach uznał, że kobieta w ciąży nie ma prawa do zasiłku, gdyż jej umowa o pracę, zlecenie czy założona przed porodem działalność gospodarcza była fikcyjna.

Tylko 392 panie odwołały się od tej niekorzystnej decyzji. Można się zastanawiać nad tym, dlaczego pozostałe osoby tak szybko pogodziły się z odmowną decyzją ZUS.

Najprostsza odpowiedź jest taka, że zrezygnowały z odwołania, bo doszły do wniosku, że i tak nie mają szans na wygraną przed sądem. Potencjalnie w tych 460 przypadkach, w których nie złożono odwołania, ZUS może poinformować prokuraturę o próbie wyłudzenia zasiłku. Dawałoby to podstawę do skierowania aktu oskarżenia do sądu i skazania takiej osoby oraz współdziałających z nią – nawet na więzienie. Czas pokaże, jak ZUS będzie podchodził do tego typu spraw i czy prokuratorzy zostaną zalani przez lokalne oddziały ZUS falą zawiadomień o usiłowaniu oszustwa przez naciągaczy.

– Do tego typu spraw należy podchodzić bardzo ostrożnie – komentuje dr Tomasz Lasocki z Katedry Ubezpieczeń na Uniwersytecie Warszawskim. – Podstawą do stawiania zarzutów przez prokuraturę są tu bowiem ustalenia pracowników ZUS, a powinien się tym zajmować sąd powszechny. Inaczej zostanie nam tylko wierzyć, że pracownicy ZUS będą kierowali zawiadomienia do prokuratury tylko w sprawach ewidentnych oszustw, a nie przy okazji każdego sporu z ubezpieczonym o wypłatę czy wysokość świadczenia.

Na korzyść ZUS przemawia ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 29 listopada 2017 r. (P 9/15) uznał, że ZUS ma pełne prawo kwestionować prawdziwość umów i zapisanych w nich zarobków, od których liczone są później świadczenia wypłacane z publicznych pieniędzy. To bardzo zła wiadomość dla tysięcy osób, które co roku spierają się z ZUS o prawo do świadczeń i ich wysokość.

– ZUS często ostatnio kwestionuje np. podwyżkę wynagrodzenia czy założenie działalności gospodarczej tuż przed porodem, ale zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zatrudnienie się czy założenie działalności zmierzające do uzyskania zasiłku z ubezpieczenia społecznego jest zgodne z prawem – tłumaczy Andrzej Radzisław, radca prawny z kancelarii LexConsulting.pl. – Warunkiem jest jednak to, że umowa o pracę czy działalność gospodarcza była faktycznie wykonywana. W tego typu sytuacji ZUS nie ma prawa do wyłączania takiej osoby z ubezpieczeń społecznych i odmawiania prawa do wypłaty należnego zasiłku. Nie może też składać do prokuratury zawiadomienia o przestępstwie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.rzemek@rp.pl

Opinia

Wojciech Andrusiewicz, Centrala ZUS w Warszawie

Jeżeli na podstawie fikcyjnego zatrudnienia ktoś próbuje uzyskać świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to musi się liczyć z tym, że konsekwencje będą nie tylko finansowe. Powinien zdawać sobie sprawę, że to jest przestępstwo, które wiąże się z następstwami zapisanymi w kodeksie karnym. Zakład jest zobowiązany do ochrony interesów wszystkich swoich klientów. Jeżeli ktoś oszukuje, to kosztem wszystkich klientów, którzy opłacają składki. Stąd też w sytuacjach niepozostawiających żadnych wątpliwości i ewidentnie wskazujących na próbę wyłudzenia świadczenia kierujemy sprawę do organów ścigania. Podobnie było w sprawach fikcyjnych działalności gospodarczych, które miały służyć wyłudzeniu świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. W kilku tego rodzaju sprawach, w których ZUS udowodnił fikcyjność działalności gospodarczej, prokuratura już postawiła zarzuty.

Z danych statystycznych za pierwsze półrocze 2017 r. wynika, że ZUS aż w 852 przypadkach uznał, że kobieta w ciąży nie ma prawa do zasiłku, gdyż jej umowa o pracę, zlecenie czy założona przed porodem działalność gospodarcza była fikcyjna.

Tylko 392 panie odwołały się od tej niekorzystnej decyzji. Można się zastanawiać nad tym, dlaczego pozostałe osoby tak szybko pogodziły się z odmowną decyzją ZUS.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami