Rząd się wycofuje, o losach podwyżki składek ZUS zdecyduje Senat

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego ustawa podnosząca kwotę składek płaconych przez osoby z najwyższymi zarobkami powinna mieć znacznie dłuższe vacatio legis. Solidarność i Lewiatan apelują o odrzucenie tej ustawy.

Publikacja: 01.12.2017 07:08

Rząd się wycofuje, o losach podwyżki składek ZUS zdecyduje Senat

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Nagły zwrot w sprawie nowelizacji nakładającej na pracodawców obowiązek zapłaty o 4 mld zł wyższych składek już w przyszłym roku nastąpił w środę wieczorem. Z wypowiedzi wicepremiera Mateusza Morawieckiego opublikowanej przez PAP wynika, że przychyla się on do tego, „by ustawa, którą zaproponowała pani minister Rafalska, miała zdecydowanie dłuższe vacatio legis. Przedsiębiorcy mają już pozamykane budżety i nie powinni być zaskakiwani".

Wicepremier zmienił stanowisko w tej sprawie, gdy do rządu wpłynęło ponad 20 opinii od organizacji pracodawców i izb branżowych, a w zagranicznej prasie pojawiło się ostrzeżenie dla inwestorów planujących rozwój na terenie Polski. Z drugiej strony dziwi, że wicepremier spycha na koleżankę z rządu autorstwo tego projektu, skoro pod załącznikami do nowelizacji podpisany jest wiceminister finansów, a zmiana ma wyłącznie fiskalny wymiar.

Wszystko wskazuje jednak, że data wejścia w życie tego bardzo kontrowersyjnego i niezwykle kosztownego dla biznesu projektu zostanie na początku przyszłego tygodnia przeniesiona przez senatorów o rok – na 1 stycznia 2019 r.

NSZZ Solidarność i Konfederacja Lewiatan skierowały w czwartek wspólne pismo do marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Apelują w nim o odrzucenie tego projektu przez Senat. Podniesienie kosztów zatrudnienia osób z najwyższymi wynagrodzeniami, przekraczającymi 127 890 zł, odbije się bowiem na płacach wszystkich pracowników, także tych z niższymi pensjami, którzy w przyszłym roku nie dostaną podwyżek.

Podobnie w ocenie Pracodawców RP roczne vacatio legis nie rozwiązuje problemu. Uważają, że tylko wycofanie ustawy będzie właściwym wyjściem, w dodatku zgodnym z założeniami rządowej strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Zakłada ona wspieranie tworzenia wysoko płatnych etatów, a nowelizacja przewidująca podniesienie kwoty składek płaconych od najwyższych pensji działa wprost przeciwnie.

– Z informacji, jakie do nas docierają, wynika, że wiele firm położyło już na stole wypowiedzenia dla pracowników, by w ten sposób zrekompensować podniesione w przyszłym roku koszty zatrudnienia – dodaje Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.

Etap legislacyjny: ustawą zajmie się Senat

Nagły zwrot w sprawie nowelizacji nakładającej na pracodawców obowiązek zapłaty o 4 mld zł wyższych składek już w przyszłym roku nastąpił w środę wieczorem. Z wypowiedzi wicepremiera Mateusza Morawieckiego opublikowanej przez PAP wynika, że przychyla się on do tego, „by ustawa, którą zaproponowała pani minister Rafalska, miała zdecydowanie dłuższe vacatio legis. Przedsiębiorcy mają już pozamykane budżety i nie powinni być zaskakiwani".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona