Zaległości składkowe: ZUS ostrzega szpitale przed outsourcingiem pracowników

Placówki medyczne nadużywają outsourcingu pracowników. Zamiast oszczędzać, płacą odsetki od zaległości.

Aktualizacja: 01.08.2016 18:40 Publikacja: 01.08.2016 17:34

Zaległości składkowe: ZUS ostrzega szpitale przed outsourcingiem pracowników

Foto: 123RF

ZUS ostrzega szpitale przed stosowaniem różnych trików, aby zaoszczędzić na składkach od wynagrodzeń pracowników. W ciągu ostatnich trzech lat kontrolerzy Zakładu odwiedzili 86 placówek medycznych i wykryli w nich zaległości w zapłacie składek na niebagatelną kwotę ponad 132 mln zł.

Zlecenie w zewnętrznej firmie

Okazuje się bowiem, że pomimo niekorzystnych dla nich wyroków sądowych kolejne placówki medyczne szukają cudownych sposobów na zapewnienie całodobowej opieki nad chorymi i oszczędności na składkach od wynagrodzeń pracowników. Sposób, wydawało się, jest bardzo prosty. Biały personel jest masowo zatrudniany w zewnętrznych firmach współpracujących ze szpitalem i po godzinach lekarze i pielęgniarki wracają na swoje stanowiska czy dyżurują na równoległych oddziałach, już nie jako etatowi pracownicy, ale zleceniobiorcy zatrudnieni w zewnętrznej firmie.

Zgodnie z art. 8 ust 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jeśli takie zlecenie w zewnętrznej firmie jest wykonywane na rzecz pracodawcy (tu szpitala), to pracodawca, a nie zewnętrzna firma, płaci składki od całości wynagrodzenia danego pracownika osiąganego w obu firmach. Takie rozumienie tego przepisu ustalił Sąd Najwyższy w uchwale z 2 września 2009 r. (sygn. II UZP 6/09). Choć od tej uchwały minęło już prawie siedem lat, szpitale ciągle działają niezgodnie z jej treścią i wpadają w kłopoty finansowe.

Okazuje się, że ZUS może mieć jeszcze sporo pracy.

– Angażowanie do pracy w szpitalach lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w zewnętrznych firmach to powszechna praktyka – tłumaczy Katarzyna Fortak-Karasińska, radca prawny, partner w kancelarii Fortak & Karasiński. – Wynika to z niedoboru kadry medycznej.

Może się okazać, że szpitali nie będzie stać na zapłatę pełnych składek na ubezpieczenie lekarzy i pielęgniarek za pracę po godzinach.

– To będzie spory kłopot dla całej branży medycznej – dodaje Fortak-Karasińska. – Myślę, że raczej wcześniej niż później znajdzie się szpital, który będzie chciał doprowadzić taką sprawę do Sądu Najwyższego, aby zmienić niekorzystną interpretację przepisów wynikającą z uchwały SN z 2009 r.

Zanim do tego dojdzie, na celowniku ZUS może znaleźć się ponad tysiąc szpitali w całej Polsce

– Liczba świadczeniodawców w leczeniu szpitalnym, z którymi NFZ podpisał umowy, w 2014 r. wyniosła 1075, a w 2015 – 1049. Obejmuje to szpitale gminne, powiatowe, miejskie, kliniczne, niepubliczne i wojewódzkie oraz inne – mówi Sylwia Wądrzyk-Bularz, rzecznik NFZ.

Z naszych informacji wynika, że praktycznie każda placówka medyczna w Polsce stosuje praktyki kwestionowane przez ZUS.

Przepracowani i zmęczeni

Szpitale są także co roku szczegółowo kontrolowane przez Państwową Inspekcję Pracy. Zatrudnienie w zewnętrznych firmach czy nadużywanie kontraktów cywilnoprawnych pozwala także na omijanie przepisów prawa pracy przewidujących dodatkowe wynagrodzenie za nadgodziny czy nakazujących udzielanie pracownikowi odpoczynku w każdej dobie.

Zdaniem kontrolerów PIP taki stan stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia nie tylko osób, którym udzielane są świadczenia medyczne, ale i samych pracowników służby zdrowia. Sytuacja wymaga więc jak najszybszej interwencji legislacyjnej.

Wojciech Andrusiewicz z centrali ZUS w Warszawie

Kontrolerzy ZUS kwestionują przypadki, gdy lekarz czy pielęgniarka zatrudnieni w szpitalu na etacie po godzinach pracy wracają do tego samego szpitala jako zleceniobiorcy zatrudnieni w zewnętrznej firmie. Zdaniem kierownictwa szpitala zwalnia to od płacenia składek za pracę w nadgodzinach. Zgodnie z przepisami i orzecznictwem Sądu Najwyższego takie praktyki są niezgodne z prawem i pracodawca musi opłacić składki od wynagrodzenia ze zlecenia zawartego z zewnętrzną firmą. Staramy się prowadzić kontrole w szpitalach na bieżąco, tak by nie powstawały duże zaległości. W rachubę wchodzą jednak dość duże kwoty, które mogą doprowadzić szpital na skraj wydolności finansowej, i to mimo pomocy w ramach układów ratalnych, jakie oferujemy. Dlatego ostrzegamy szpitale przed stosowaniem tego rodzaju rozwiązań. W efekcie zamiast obiecywanych przez różnego rodzaju doradców oszczędności szpital musi dopłacić odsetki od zaległych składek.

ZUS ostrzega szpitale przed stosowaniem różnych trików, aby zaoszczędzić na składkach od wynagrodzeń pracowników. W ciągu ostatnich trzech lat kontrolerzy Zakładu odwiedzili 86 placówek medycznych i wykryli w nich zaległości w zapłacie składek na niebagatelną kwotę ponad 132 mln zł.

Zlecenie w zewnętrznej firmie

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a