Choroba rodzica nie odbiera finansowania składek ZUS za nianię

Opiekunka pracująca na umowie uaktywniającej podlega ubezpieczeniom społecznym opłacanym z budżetu państwa także w czasie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez ojca dziecka.

Aktualizacja: 09.07.2016 10:26 Publikacja: 08.07.2016 06:35

Choroba rodzica nie odbiera finansowania składek ZUS za nianię

Foto: www.sxc.hu

– Jestem nianią. ZUS wydał decyzję, w której stwierdził, że nie podlegam obowiązkowym ubezpieczeniom jako osoba sprawująca opiekę nad dzieckiem na podstawie umowy uaktywniającej (według ustawy ZUS opłaca składki od minimalnego wynagrodzenia). Podał, że prawo do finansowania składek przez ZUS nie przysługuje, gdy jeden z rodziców dziecka jest nieaktywny zawodowo. Ojciec dziecka formalnie był w stosunku pracy, ale korzystał ze świadczenia rehabilitacyjnego w związku z chorobą i przez pewien okres faktycznie nie pracował. Czy stanowisko ZUS jest słuszne? Czy istotna jest podstawa prawna świadczenia pracy przez rodziców (etat, zlecenie)? – pyta czytelniczka.

Zgodnie z art. 50 ust. 1 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (dalej: ustawa) nianią jest osoba fizyczna sprawująca opiekę nad dziećmi na podstawie umowy o świadczenie usług, zwanej umową uaktywniającą. Do niej zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Z art. 50 ust. 2 wynika, że niania opiekuje się dziećmi w wieku od ukończenia 20. tygodnia życia. Natomiast w ust. 3 wskazano, że umowa uaktywniająca jest zawierana w formie pisemnej między nianią a rodzicami albo rodzicem samotnie wychowującym dziecko, a w ust. 4 określono elementy tej umowy.

Jakie wymogi

Kwestie związane z zakresem i warunkami finansowania przez ZUS składek na ubezpieczenia reguluje art. 51 ustawy. Jego ust. 1 wskazuje, że za nianię składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne opłaca:

- ZUS – od podstawy stanowiącej kwotę nie wyższą niż wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego zgodnie z przepisami o minimalnym wynagrodzeniu za pracę,

- rodzic (płatnik składek) – od podstawy stanowiącej kwotę nadwyżki nad kwotą minimalnego wynagrodzenia – na zasadach określonych w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Co jednak istotne, w ust. 3 tego artykułu ustawodawca ustalił, że ZUS opłaca składki, gdy spełnione są łącznie takie warunki:

- niania została zgłoszona przez rodzica do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego,

- rodzice albo rodzic samotnie wychowujący dziecko są zatrudnieni, świadczą usługi na umowie cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do ubezpieczeń społecznych, prowadzą pozarolniczą działalność lub działalność rolniczą,

- dziecko nie jest umieszczone w żłobku, klubie dziecięcym oraz nie zostało objęte opieką sprawowaną przez dziennego opiekuna.

Aby więc niania uzyskała pomoc finansową ZUS, łącznie muszą być spełnione te zastrzeżenia.

W podanym stanie faktycznym kluczowa jest wykładnia art. 51 ust. 3 pkt 2 ustawy. Jest to o tyle istotne, że ZUS uznał, że tylko rzeczywiste wykonywanie obowiązków pracowniczych umożliwia spełnianie tej przesłanki, ale już nie spełnia jej pozostawanie pracownika (choć w formalnym stosunku pracowniczym) – na świadczeniu rehabilitacyjnym.

Czasowa niezdolność

To stanowisko ZUS jest jednak błędne. Argumenty przeciwko niemu można znaleźć m.in. w ustawie z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa).

Jej art. 18 ust. 1 wskazuje, że prawo do świadczenia rehabilitacyjnego przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy. Konieczną przesłanką nabycia prawa do świadczenia rehabilitacyjnego jest jednak istnienie niezdolności do pracy, która w chwili przyznawania świadczenia musi mieć cechy niezdolności czasowej – rokującej odzyskanie zdolności do pracy najpóźniej w ciągu 12 miesięcy (art. 18 ust. 2 ustawy zasiłkowej).

Z kolei Sąd Okręgowy w Olsztynie w wyroku z 16 listopada 2013 r. (IV U 2654/12), opierając się na tym przepisie, podkreślił, że „(...) stan zdrowia osoby przebywającej na świadczeniu rehabilitacyjnym determinuje możliwość lub brak możliwości sprawowania opieki przez rodzica w okolicznościach danej sprawy". Zaakcentował też, że „celem świadczenia rehabilitacyjnego jest odzyskanie zdolności do pracy, a w okolicznościach niniejszej sprawy organ rentowy nie dokonał żadnej oceny stanu zdrowia (...) pod kątem zdolności do sprawowania opieki i ewentualnego zakresu sprawowania tej opieki".

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 17 lipca 2013 r. (III AUa 42/13), „nie można przyjąć, aby wolą ustawodawcy było wykluczenie z objęcia pojęciem pozostawania w zatrudnieniu osób przebywających na świadczeniu rehabilitacyjnym, którego charakter z natury jest czasowy i zakłada odzyskanie zdolności do pracy i powrót do pracy".

Mając na uwadze art. 51 ust. 3 pkt 2 ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, niewątpliwie podstawą świadczenia pracy przez rodziców obok stosunku pracowniczego, może być też stosunek cywilnoprawny (czyli np. zlecenie), a nawet prowadzenie pozarolniczej działalności lub działalności rolniczej.

Co radzić

Czytelniczka powinna rozważyć złożenie odwołania od decyzji ZUS. Pozwoli to na jej zmianę i prawdopodobnie przyjęcie, że za okres pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez ojca dziecka niania podlegała ubezpieczeniom społecznym z umowy uaktywniającej.

podstawa prawna: art. 50, art. 51 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 DzU z 2016 r., poz. 157

podstawa prawna: art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa DzU z 2016 r., poz. 372

– Jestem nianią. ZUS wydał decyzję, w której stwierdził, że nie podlegam obowiązkowym ubezpieczeniom jako osoba sprawująca opiekę nad dzieckiem na podstawie umowy uaktywniającej (według ustawy ZUS opłaca składki od minimalnego wynagrodzenia). Podał, że prawo do finansowania składek przez ZUS nie przysługuje, gdy jeden z rodziców dziecka jest nieaktywny zawodowo. Ojciec dziecka formalnie był w stosunku pracy, ale korzystał ze świadczenia rehabilitacyjnego w związku z chorobą i przez pewien okres faktycznie nie pracował. Czy stanowisko ZUS jest słuszne? Czy istotna jest podstawa prawna świadczenia pracy przez rodziców (etat, zlecenie)? – pyta czytelniczka.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona