Duże firmy obawiają się kumulacji kosztów po zniesieniu limitu wynagrodznenia, powyżej którego nie płaci się dzisiaj składek

Po zniesieniu limitu wynagrodzenia, powyżej którego nie płaci się dzisiaj składek, największe firmy obawiają się odpływu wysoko wynagradzanych specjalistów.

Aktualizacja: 20.03.2018 07:10 Publikacja: 20.03.2018 06:50

Duże firmy obawiają się kumulacji kosztów po zniesieniu limitu wynagrodznenia, powyżej którego nie płaci się dzisiaj składek

Foto: Fotolia.com

Taka niekorzystna dla pracodawców prognoza pojawiła się w raporcie z badania przeprowadzonego wśród przedsiębiorców przez KPMG.

– To badanie potwierdza, że firmy o małych i średnich przychodach, w których płace są relatywnie niższe i z reguły nie przekraczają limitu, dużo mniej obawiają się wprowadzanych zmian – mówi Andrzej Marczak, doradca podatkowy, partner i szef zespołu ds. PIT w KPMG w Polsce. – Inaczej jest w firmach z największymi przychodami, gdzie koszty płac są o wiele większe w związku z zatrudnianiem wysoko opłacanych specjalistów. Przykładowo dla pracodawcy zatrudniającego pracownika z rocznym przychodem w wysokości 180 tys. zł dodatkowy koszt wyniesie prawie 8 tys. zł. Łatwo więc policzyć, że gdy firma zatrudnia powyżej dziesięciu specjalistów o podobnych dochodach, dodatkowy koszt zbliży się do 100 tys. zł rocznie.

Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, zwraca uwagę na inny aspekt spodziewanej przez pracodawców podwyżki kosztów zatrudnienia nie tylko pracowników z najwyższymi zarobkami.

– Rząd planuje, że od początku przyszłego roku ruszą pracownicze plany kapitałowe, które już od 1 stycznia 2019 r. będą obowiązkowe dla pracodawców zatrudniających powyżej 250 pracowników, jeśli zatrudnieni zdecydują się na płacenie składek do tych programów – mówi. – Mamy nadzieję, że zanim wejdą w życie zmiany w przepisach przewidujące podwyżkę składek płaconych do ZUS od wysokich wynagrodzeń, wypowie się w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny. Liczymy, że sędziowie TK podzielą wątpliwości prezydenta Andrzeja Dudy, który skierował ustawę do Trybunału, stawiając nowym przepisom zarzuty dotyczące nieprawidłowości w konsultacjach społecznych tego projektu.

Ekspert Pracodawców RP zaznacza, że gdyby obie zmiany, czyli PPK i podwyżka składek ZUS, weszły w życie jednocześnie, to sytuacja wielu spółek, szczególnie tych dużych, zatrudniających specjalistów z wysokimi zarobkami, byłaby mało optymistyczna.

Z badania KPMG wynika, że co trzecia największa odpytana przez niego firma planuje rekompensować podwyżkę kosztów zatrudnienia cięciem wydatków na badania i rozwój.

Taka niekorzystna dla pracodawców prognoza pojawiła się w raporcie z badania przeprowadzonego wśród przedsiębiorców przez KPMG.

– To badanie potwierdza, że firmy o małych i średnich przychodach, w których płace są relatywnie niższe i z reguły nie przekraczają limitu, dużo mniej obawiają się wprowadzanych zmian – mówi Andrzej Marczak, doradca podatkowy, partner i szef zespołu ds. PIT w KPMG w Polsce. – Inaczej jest w firmach z największymi przychodami, gdzie koszty płac są o wiele większe w związku z zatrudnianiem wysoko opłacanych specjalistów. Przykładowo dla pracodawcy zatrudniającego pracownika z rocznym przychodem w wysokości 180 tys. zł dodatkowy koszt wyniesie prawie 8 tys. zł. Łatwo więc policzyć, że gdy firma zatrudnia powyżej dziesięciu specjalistów o podobnych dochodach, dodatkowy koszt zbliży się do 100 tys. zł rocznie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe