Kolejne paragrafy definiują natomiast pojęcie pełnomocnika: w sprawach związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego (§ 4), w sprawach związanych z ochroną praw konsumentów (§ 5) oraz w sprawach związanych z ochroną własności przemysłowej (§ 6).
W orzecznictwie przyjmuje się, że pełnomocnictwo udzielone osobie mieszczącej się w kręgu osób ujętych w art. 87 § 1 k.p.c., nadaje jej moc działania w imieniu i z wiążącym skutkiem dla mocodawcy. Jednak osoba, która takim pełnomocnictwem nie dysponuje, albo która je utraciła, żadnej czynności w imieniu strony podjąć nie jest władna.
Nie można zatem uznać, że pismo pochodzi od strony, jeśli wniosła je i podpisała osoba, która działała bez właściwego umocowania (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego z 3 lipca 2014 r., III AUa 608/13).
Mniejszy zakres
W kontekście podanego stanu faktycznego należy przyjąć, że księgowa (na podanych warunkach) nie mogła być pełnomocnikiem w sprawie sądowej wynikłej z odwołania od decyzji ZUS. Odwołanie wniosła więc osoba nieuprawniona. Wynika to ze sposobu ukształtowania umowy zlecenia, jak i samego pełnomocnictwa. Jak bowiem podkreślił Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z 27 października 2016 r. (VIII U 1680/15) w zbliżonym stanie faktycznym: umocowanie do reprezentacji wnioskodawczyni przed organem rentowym nie rozciąga się na postępowania sądowe, które jest w tym zakresie ściśle unormowane przepisami kodeksu postępowania cywilnego.
Dalej sąd podał, że pełnomocnikiem procesowym może być m.in. osoba pozostająca ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia. Zaakcentował również kwestię kluczową dla zakresu zlecenia, odwołując się do stanowiska wyrażonego przez SN w uchwale z 27 czerwca 2008 r. (III CZP 51/08) – że okolicznością doniosłą przy ustanawianiu pełnomocnika nie jest to, czy zlecenie obejmowało zastępowanie zleceniodawcy przed sądem, lecz to, że potrzeba żądania rozstrzygnięcia przez sąd wiąże się lub wynika z okoliczności faktycznych objętych udzielonym uprzednio zleceniem.
Wynika z tego, że zleceniobiorcy pozostający w stałym stosunku zlecenia mogą być pełnomocnikami, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia. Co jednak istotne, w podanym stanie faktycznym umowa zlecenie obejmowała świadczenie usług księgowych, co nie ma związku z kwestią odpowiedzialności przedsiębiorcy za długi nieżyjącego małżonka. W tej sytuacji sąd zapewne odrzuci odwołanie (z powodu braku należytego umocowania), co z mocy prawa skutkuje nieważnością postępowania. Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 26 października 2015 r. (SNO 65/15): obowiązkiem sądu jest zbadanie, czy zgłaszający się pełnomocnik procesowy należy do kręgu osób wymienionych w art. 87 k.p.c., ponieważ udzielenie pełnomocnictwa procesowego osobie niemogącej być pełnomocnikiem strony jest procesowo bezskuteczne. Występowanie w sprawie w charakterze pełnomocnika strony osoby, która nie może być pełnomocnikiem, oznacza brak należytego umocowania ze skutkami określonymi w art. 379 pkt 2 k.p.c.