Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt zmieniający zasady rozliczania się z ZUS przez prawie 3 mln firm. Zamiast czterech różnych przelewów do ZUS wyślą jeden. Każdy przedsiębiorca dostanie oddzielne konto, na które będzie od stycznia 201 8 r. wpłacał składki.
– Nie mamy wątpliwości, że zmiana ma ułatwić ZUS kontrolowanie, czy przedsiębiorcy wpłacają składki w należnej wysokości. Co do tego, czy nowelizacja poprawi zasady rozliczeń z ZUS, jesteśmy umiarkowanie optymistyczni. Zobaczymy, jak to będzie funkcjonowało – komentuje Robert Lisicki, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Najpierw długi
Ważniejsza zmiana dotyczy zasad rejestrowania tych wpłat na kontach przedsiębiorców. Zostanie określona w rozporządzeniu do ustawy. Wpłaty te najpierw pokryją najstarsze, niezapłacone składki.
– Oznacza to, że przedsiębiorcy z nieuregulowanymi składkami będą mieć permanentne zaległości w bieżących rozliczeniach, co może mieć znaczenie dla firm startujących w przetargach. Po prostu nie dostaną zaświadczeń o niezaleganiu ze składkami, co jest warunkiem wzięcia udziału w takim postępowaniu – tłumaczy Paweł Sobol, adwokat z kancelarii Raczkowski Paruch. – A w przypadku funkcjonujących firm praktycznie nie będzie już możliwości, aby zaległe składki uległy przedawnieniu. Spłata najstarszych składek będzie się odbywała automatycznie.
Na szczęście w myśl nowych przepisów przedsiębiorcy, którzy założą sobie konto na Platformie Usług Elektronicznych (PUE), będą mogli szybko otrzymywać zaświadczenie o niezaleganiu ze składkami, z taką samą mocą prawną jak informacja wystawiona przez oddział na papierze.