Rz: Czego możemy się spodziewać po dzisiejszej wizycie prezydenta Erdogana?
Przylot prezydenta Erdogana to w zasadzie rewizyta po odwiedzinach prezydenta Komorowskiego. Od dawna czeka na podpisanie ważna umowa o pozycji pracowników, mająca nadać im te same prawa i zabezpieczenie socjalne. Ma teraz szansę zostać podpisana. Myślę, że będzie też poruszony temat nowych połączeń lotniczych, bo Turcy się o nie dopytują. Może też zostać podjęty temat szkolnictwa wyższego i akceptacji dyplomów. Turcy, którzy tu budują metro, nie mogli być kierownikami budów, bo musieliby zdawać egzaminy po polsku. Polska i Turcja mają historycznie bardzo dobre relacje, dwa lata temu mieliśmy 600-lecie nieprzerwanych stosunków dyplomatycznych z Turcją, to ewenement.
Czy wraz z prezydentem Turcji przylatuje misja gospodarcza?
Spodziewam się, że przyjedzie liczne grono firm z najwyższej półki. Dzisiejsze forum biznesowe w Warszawie zacznie sesja plenarna z udziałem obu prezydentów, następnie odbędą się rozmowy dwustronne. To dobry początek relacji biznesowych.
Czy są widoki na to, by nasze relacje gospodarcze zintensyfikować?