Polska w elitarnym gronie

Szykują się duże inwestycje. W nowym centrum zamierzamy zatrudnić docelowo 250 programistów – zapowiada dyrektor zarządzający Sage w Polsce Piotr Ciski.

Publikacja: 02.08.2017 21:04

Polska w elitarnym gronie

Foto: materiały prasowe

Jak na tle grupy radzi sobie Polska ?

Niedawno podaliśmy wyniki finansowe za dwa kwartały roku obrotowego 2016/2017 i widać w nich ponad 6-proc. wzrost przychodów w skali całej grupy. Tymczasem w przypadku biznesu w Polsce ta dynamika jest dwucyfrowa, rzędu 20 proc.

Co stoi za tym wzrostem?

Przede wszystkim pozyskujemy nowych klientów, tu zanotowaliśmy aż 27-proc. zwyżkę, co wcale nie było łatwym zadaniem, zważywszy na to jak bardzo konkurencyjny jest polski rynek. Natomiast jest kilka czynników, które nam mocno sprzyjają, w tym dwa dominujące.

To znaczy?

Po pierwsze w Polsce nastawiliśmy się na oferowanie rozwiązań hybrydowych i okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę. Naszą ofertę kierujemy przede wszystkim do małych i średnich firm, a one nie są jeszcze gotowe do tego, aby całkowicie przesunąć swój biznes w kierunku rozwiązań chmurowych. To kwestia nie tylko mentalności, ale również wymagań sprzętowych. To wszystko wymaga czasu. Dlatego my do „tradycyjnej" oferty dodajemy elementy chmurowe. W ten sposób przedsiębiorcy mają narzędzie częściowo u siebie na komputerach, a częściowo w chmurze.

Jaka część rozwiązań w IT w Polsce oferowana jest obecnie w modelu chmurowym?

W Polsce w dalszym ciągu dominuje sprzedaż licencji. Rozwiązania chmurowe stanowią zaledwie 10 proc. rynku, podczas gdy np. w Niemczech odsetek ten sięga 30 proc. Polskie firmy jednak będą się zwracać ku chmurze - nie ma od tego odwrotu. Pytanie tylko jak i kiedy. Nie ma racjonalnych argumentów za tym, aby trzymać się od chmury z daleka. Oferuje ona niższe koszty, nie ma konieczności utrzymywania i modernizowania własnej infrastruktury - to tylko niektóre z korzyści.

Dlaczego zatem w Polsce ten odsetek jest jeszcze taki niski ?

Oprócz wspominanej już bariery mentalnej i wymagań sprzętowych jest jeszcze szereg innych czynników, które muszą się w Polsce zmienić, jak choćby dostęp do szybkiego internetu. W dużych miastach oczywiście nie ma z tym problemu, ale wystarczy wyjechać do mniejszej miejscowości i tam już bywa różnie.

Wspomniał pan o dwóch czynnikach, które napędzają wyniki Sage w naszym kraju, co jest tym drugim?

Cyfryzacja związana ze zmianami administracyjnymi. W Polsce konieczność wprowadzania zmian w systemach informatycznych, wymuszana przez modyfikacje prawa, jest stosunkowo częsta. Ostatnio firmy w Polsce musiały wdrożyć Jednolity Plik Kontrolny, a my przygotowaliśmy nowy produkt i byliśmy beneficjentami tych zmian. Generalnie jednak wbrew pozorom wcale nie jest łatwo na tym zjawisku zarobić, ponieważ nasi klienci te modyfikacje mają już uwzględnione w cenie abonamentu. Dlatego za naszym sukcesem stoi posykiwanie nowych klientów. Z samej tylko platformy do sprawdzania poprawności JPK (Sage e-Audytor) skorzystało ok 6000 firm w zaledwie rok.

Jak zapowiada się dla firmy przyszły rok, czy utrzymacie w Polsce taką dynamikę ?

Na pewno nie będzie to łatwe, ale celujemy w dwucyfrowy wzrost. Rynek systemów ERP rośnie w tempie porównywalnym do dynamiki PKB, a więc około 4 proc. Nasz plan i tak jest ambitny. W ostatnim czasie stawialiśmy głównie na kwestie związane z procesami administracyjno-księgowymi, a w najbliższych latach chcemy się mocno skoncentrować na rozwiązaniach wspomagających procesy pozyskiwania pracowników. Jest na to duże zapotrzebowanie.

Nie planujecie przejęć?

Nie wykluczamy ich, ale rośniemy szybciej niż konkurencja i nie ma teraz ekonomicznego uzasadnienia do tego, aby włączać do naszej grupy nowe podmioty. Zapewne skłonność do fuzji i przejęć wzrosłaby, gdyby nasza dynamika wyhamowała. Natomiast Grupa Sage w tym roku dokonała 3 ważnych akwizycji: Fairsail, Compass i ostatnio Intacct za kwotę 850 mln euro.

Asseco BS przejmuje spółkę Macrologic – czy to zmieni układ sił na rynku?

Moim zdaniem to problem głównie dla Comarchu, który coraz wyraźniej sięga po duże kontrakty z segmentu administracji publicznej, a to właśnie tam konkurencja po wspomnianej fuzji się zaostrzy.

Grupa Sage ogłosiła, że będzie realizować nowe inwestycje właśnie w Polsce – z czego wynika ta decyzja?

Sage dostrzega, że w Polsce drzemie duży potencjał jeśli chodzi o tworzenie produktów globalnych, czego dowodem był chociażby wspominany już Sage e-Audytor. Polska jest ciekawym rynkiem, z bardzo dobrymi specjalistami. Stąd decyzja o utworzeniu w naszym kraju Centrum Deweloperskiego dla globalnych chmurowych rozwiązań – Sage X3 i Sage One. Docelowo zamierzamy w nim zatrudnić dwustu pięćdziesięciu programistów. Sage ma już takie centra m.in. w Atlancie, Barcelonie i Wielkiej Brytanii. Znaleźliśmy się więc w elitarnym gronie.

Głośno jest o tym, że firmy IT w Polsce mają problemy ze znalezieniem programistów, nie obawiacie się tego?

Konkurencja na rynku pracy w branży IT rzeczywiście jest bardzo duża, ale mamy ciekawą ofertę dla deweloperów. Nie chodzi tylko o kwestię wynagrodzenia, ale o szersze spojrzenie - kulturę organizacyjną i kulturę pracy. Nasi ludzie są rozliczani za efekty, a nie za godziny. Pracują tyle, ile potrzebują i gdzie potrzebują – dosłownie. Nie są przywiązani do biurek, mogą pracować w strefie współpracy lub w części dedykowanej do pracy cichej. Mogą też pracować z domu. Ponadto ułatwiamy pracownikom zaangażowanie się w działalność charytatywną. Każdy z nas ma możliwość wzięcia pięciu dodatkowych płatnych wolnych dni w roku na prace wolontariackie. W tym roku nasi pracownicy między innymi biegali dla Fundacji Gajusz, czy organizowali czas dzieciom z polskich, ukraińskich i białoruskich ubogich rodzin podczas obozu letniego na Mazurach.

Szukacie pracowników również spoza Warszawy?

Jak najbardziej, ciekawe oferty pracy przyciągają do stolicy specjalistów również z innych miast i my również ich zatrudniamy. Co więcej, mamy też pracowników spoza Polski. Nie tylko z Ukrainy, ale również np. z Serbii czy Białorusi, a nawet z Iranu, a we wrześniu dołączy do nas kolega z Kamerunu. Ponadto, choć wydawać by się mogło, że branża IT jest zdominowana przez mężczyzn, niemal połowę naszych pracowników stanowią kobiety. Również w dziale R&D. Poza tym bardzo dobrze sprawdza się u nas praca zdalna. Zainwestowaliśmy sporo środków i czasu w to, aby zbudować elastyczny model pracy i teraz to procentuje.

CV

Piotr Ciski z branżą informatyczną jest związany od kilkunastu lat. Firma Sage, którą zarządza, jest wiodącym graczem na rynku zintegrowanych systemów finansowo-księgowych. Trzydzieści lat temu Sage rozpoczynała jako niewielka brytyjska firma – teraz zatrudnia ponad 13 tys. osób.

Jak na tle grupy radzi sobie Polska ?

Niedawno podaliśmy wyniki finansowe za dwa kwartały roku obrotowego 2016/2017 i widać w nich ponad 6-proc. wzrost przychodów w skali całej grupy. Tymczasem w przypadku biznesu w Polsce ta dynamika jest dwucyfrowa, rzędu 20 proc.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację