Macron i Juncker o dyrektywie, której sprzeciwia się Polska

Dyrektywa o pracownikach delegowanych była głównym tematem rozmowy prezydenta Francji Emmanuela Macrona i szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera. Projektowi tej dyrektywy sprzeciwia się Polska, która obawia się o miejsca pracy.

Aktualizacja: 25.05.2017 17:35 Publikacja: 25.05.2017 16:48

Macron i Juncker o dyrektywie, której sprzeciwia się Polska

Foto: 123RF

Chodzi o budzący kontrowersje projekt Komisji Europejskiej z marca 2016 r., który zakłada, że pracownik delegowany, czyli wysłany przez pracodawcę do pracy w innym kraju UE, ma otrzymywać takie samo wynagrodzenie, jakie otrzymuje za tę samą pracę pracownik lokalny.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Macronem, szef KE powiedział, że dyrektywa była głównym tematem ich rozmowy.

- Poruszyliśmy wiele tematów, ale skoncentrowaliśmy się na społecznej Europie. (...) Rozmawialiśmy w szczególności o nowelizacji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Zasadą powinno być, że jeśli wykonujesz taką samą pracę w tym samym miejscu, powinieneś otrzymywać za to taką samą płacę. To zasada, której powinniśmy się trzymać - powiedział Juncker.

- Prezydent Francji i ja uważamy, że nie ma miejsca na dumping społeczny w Europie - dodał.

Juncker powiedział też, że to pierwszy raz, gdy jeden z szefów państw lub rządów rozpoczyna spotkanie z nim od takiego tematu. Dodał, że rozmowa dotyczyła też dumpingu podatkowego i sytuacji w strefie euro.

Macron mówił na konferencji, że "potrzebujemy Europy, która chroni ludzi", i stąd projekt dyrektywy o pracownikach delegowanych.

- Europa (...) musi chronić pracowników, w szczególności tych, którzy zarabiają mniej - podkreślił francuski prezydent.

Pomysł nie podoba się Polsce, która uważa, że uderzy on w konkurencyjność firm i miejsca pracy. Eksperci podkreślają, że dyrektywa jest przejawem protekcjonizmu państw Europy Zachodniej, które obawiają się konkurencji firm Europy Środkowej.

Reuters napisał po konferencji, że "prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał w czwartek Komisję Europejską, aby zrobiła więcej, by ograniczyć napływ nisko opłacanych Europejczyków z Europy Wschodniej - którzy pracują tymczasowo we Francji - ostrzegając, że (ten napływ) ogranicza poparcie dla UE".

Przewodnicząca pracom UE Malta poinformowała w marcu, że chce, by do końca czerwca państwa unijne porozumiały się w sprawie propozycji zmian w dyrektywie.

Chodzi o budzący kontrowersje projekt Komisji Europejskiej z marca 2016 r., który zakłada, że pracownik delegowany, czyli wysłany przez pracodawcę do pracy w innym kraju UE, ma otrzymywać takie samo wynagrodzenie, jakie otrzymuje za tę samą pracę pracownik lokalny.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Macronem, szef KE powiedział, że dyrektywa była głównym tematem ich rozmowy.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wynagrodzenia
Płaca minimalna rządzi podwyżkami. Ile przeciętnie zarabiają Polacy?
Wynagrodzenia
Polacy zarobków nie ujawniają nawet najbliższym
Wynagrodzenia
Koniec szybkich podwyżek płacy minimalnej? Tusk przejmuje pałeczkę po PiS
Wynagrodzenia
Milionowe zarobki prezesów banków w Polsce. Kto dostaje najwięcej?
Wynagrodzenia
Rosną wynagrodzenia w Ukrainie. Tyle że nie wszystkim