- Lubię i cenię Kazimierza Michała Ujazdowskiego, ale nie jako kandydata na prezydenta  Wrocławia - dodał Dutkiewicz w RMF FM.

Komentując zapowiedź Grzegorza Schetyny, przewodniczącego PO, który mówił we wtorek, że będzie rekomendował wrocławskim strukturom partii poparcie w wyborach Ujazdowskiego, Dutkiewicz ocenił, że w Warszawie kandydata na prezydenta Wrocławia "to nie jest najlepszy obyczaj". - Po drugie, zadziwiają mnie zwroty i slalom światopoglądowy, uprawiany przez PO - dodał.

- Ja wciąż uważam, że Kazimierz Michał Ujazdowski jest osobą ważną w polityce polskiej, dziś nawet powiedziałbym w polityce europejskiej, przez to, że jest eurodeputowanym, natomiast nie uważam, że jest dobrym kandydatem na prezydenta Wrocławia - wyjaśniał obecny prezydent.

- Wrocław od wielu lat rozwija się w naprawdę dynamiczny sposób. Uważam, że zasłużyliśmy na kandydata, który zna problematykę wrocławską - stwierdził Rafał Dutkiewicz. - Kandydatura wrocławska, związana z lokalnością Wrocławia, i kandydatura - moim zdaniem - nieco bardziej otwarta światopoglądowo, byłaby dla Wrocławia lepsza. Środowisko, z którym jestem związany, będzie chciało wysunąć swojego kandydata w tych wyborach. Mam nadzieję i to jest może też bardzo ważna rzecz, ponieważ do wyborów jest jeszcze sporo czasu, to będziemy prowadzili różne rozmowy i może jakoś kandydat się uwspólni - dodał, zapowiadając jednocześnie, że sam nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję. - Miasto jest, przepraszam, że tak bezczelnie mówię, ale miasto jest naprawdę w bardzo dobrym stanie. Czas, żeby ktoś wniósł nową energię, z czego wcale nie ma wynikać, że ja tej energii do końca listopada nie będę dostarczał. Będę dostarczał - zapowiedział Dutkiewicz.