W Rosji węgiel cenniejszy niż życie

Co trzecia rosyjska kopalnia zagraża życiu pracujących tam górników. Kreml zapowiadał ich zamknięcie. Teraz chce się z tego wycofać, by nie stracić zysków.

Aktualizacja: 28.09.2016 10:25 Publikacja: 28.09.2016 09:23

W Rosji węgiel cenniejszy niż życie

Foto: Bloomberg

Rosyjski resort energetyki przedstawił rządowi raport o stanie rosyjskiego górnictwa. Okazało się, że ponad jedna trzecia działających kopalni (20 na 58) stanowi zagrożenie dla życia górników.

Jednak zamiast zamknąć przestarzałe, niedoinwestowane zakłady, urzędnicy proponują ich modernizację. Dlaczego? Bo będzie kosztować to połowę taniej. Zamiast 53,7 mld rubli, które pochłonie likwidacja 20 kopalń, na ich modernizację właściciele – rosyjscy oligarchowie – wydadzą ok. 23 mld rubli, policzyli urzędnicy. Po modernizacji liczba niebezpiecznych zakładów ma spaść do pięciu.

Jeszcze jednym, i wydaje się decydującym, argumentem za wycofaniem się Kremla z zamknięcia najbardziej niebezpiecznych kopalń jest fakt, że wydobywają one w sumie 105 mln ton węgla rocznie, i to w większości tych najbardziej cenionych rodzajów.

Ważny jest też fakt, że zapuszczone, stare kopalnie należą do oligarchów. Na liście niebezpiecznych zakładów są wszystkie kopalnie Siewierstali Aleksieja Mordaszowa, sześć kopalń koncernu Jewraz Romana Abramowicza, trzy koncernu Mieczel (Igor Zjuzin) i jedna Magnitogorskiego Metalurgicznego Kombinatu.

Właściciele przez lata zrobili niewiele lub nic, by podnieść bezpieczeństwo pracy pod ziemią. W 2010 r. w serii eksplozji metanu w kopalni Rospadska należącej do grupy Jewraz zginęło ponad 100 górników i ratowników. Śledztwo wykazało ponad 1000 naruszeń zasad bezpieczeństwa.

W lutym tego roku w kopalni Siewierna w Workucie wybuch metanu zabił 36 osób; śledztwo wykazało ogromne zaniedbania BHP. Właściciel kopalni, bogacz Igor Zjuzin (koncern Mieczel), na spotkaniu z wicepremierem Arkadijem Dworkowiczem zaproponował likwidację wszystkich kopalni podziemnych i wydobycie węgla koksującego jedynie w kopalniach odkrywkowych. – Nikt nie będzie zamykał niebezpiecznych kopalń. Koncerny oligarchów mogą dostać na ich modernizację pomoc państwa – powiedział gazecie „Wiedomosti" Maksim Chudałow, dyrektor firmy AKRA.

Rosja jest największym producentem węgla w Europie.   —it

Rosyjski resort energetyki przedstawił rządowi raport o stanie rosyjskiego górnictwa. Okazało się, że ponad jedna trzecia działających kopalni (20 na 58) stanowi zagrożenie dla życia górników.

Jednak zamiast zamknąć przestarzałe, niedoinwestowane zakłady, urzędnicy proponują ich modernizację. Dlaczego? Bo będzie kosztować to połowę taniej. Zamiast 53,7 mld rubli, które pochłonie likwidacja 20 kopalń, na ich modernizację właściciele – rosyjscy oligarchowie – wydadzą ok. 23 mld rubli, policzyli urzędnicy. Po modernizacji liczba niebezpiecznych zakładów ma spaść do pięciu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców