Ceny węgla koksowego wracają do normalności

Jastrzębska Spółka Węglowa nie będzie długo cieszyć się wysokimi cenami kluczowego surowca, ale i tak ten rok zapowiada się dla niej znakomicie.

Aktualizacja: 28.03.2017 07:02 Publikacja: 27.03.2017 20:27

Foto: Bloomberg

Po dwóch kwartałach gwałtownych podwyżek węgla koksowego na rynek wraca spokój. Pytani przez nas analitycy oceniają, że w II kwartale benchmark dla cen tego surowca, wyznaczany w australijskich portach, zmieści się w granicach 150–160 dolarów za tonę. To zdecydowanie mniej, niż w I kwartale tego roku, kiedy stawka sięgała 285 dolarów i była o 252 proc. wyższa niż w I kwartale 2016 r.

– Rynek oczekiwał spadku cen i powrotu do normalności. Ostatnie kwartały dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej były rewelacyjne, ale obecne stawki też gwarantują jej osiągnięcie dobrych wyników – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Chiny wyznaczają trend

Ostatnie zwyżki cen związane były przede wszystkim ze znaczącym zmniejszeniem wydobycia węgla w Chinach. Przy niewielkiej liczbie nowych projektów wydobywczych i problemach umęczonych kryzysem producentów węgla, mieliśmy do czynienia z ogromną luką popytową. To jednak już historia, bo Chiny wróciły do większej produkcji. Na jak długo? Nie wiadomo.

Według Pawła Puchalskiego, analityka DM BZ WBK, benchmark dla cen węgla koksowego w II kwartale sięgnie 150–155 dolarów za tonę. –To stawka bardzo korzystna dla JSW i taki stabilny poziom cen węgla stanowiłby fantastyczną informację dla spółki, gwarantując jej wysokie zyski w dłuższym okresie. W mojej ocenie stabilna cena stali daje realne podwaliny dla utrzymania tej ceny w kolejnych kwartałach – twierdzi Puchalski. Zaznacza jednak, że sytuacja może się zmienić, gdy rynkiem znów wstrząsną jakieś nadzwyczajne zdarzenia. – Przykładem są choćby ostatnie informacje z Australii, gdzie część kopalń stanęła przez cyklon i nie wiemy jeszcze, jakie to będzie miało przełożenie na światowe ceny – podkreśla Puchalski.

Spadek cen węgla koksowego, choć oczekiwany, jest szybszy niż zakładał Maciej Bobrowski, analityk DM BDM. – Benchmark na II kwartał ukształtuje się zapewne na poziomie zbliżonym do 150 dolarów za tonę, choć mamy nadzieję, że będzie to powyżej tego progu. Szacuję, że do końca tego roku ceny spadną do 130–140 dolarów – prognozuje Bobrowski. Obserwuje przy tym, jak będą zachowywać się ceny blach na rynku europejskim. – Kondycja przemysłu związanego z produkcją stali będzie rzutowała na przyszłe akceptowalne ceny węgla koksowego – kwituje Bobrowski.

Jeszcze bardziej pesymistyczny w swoich prognozach jest Łukasz Prokopiuk. – Zakładam, że już w drugim półroczu cena tony węgla znajdzie się bliżej 125 dolarów – szacuje analityk DM BOŚ. – Jednak to poziom, przy którym JSW wciąż jest w stanie wykazywać pozytywne przepływy pieniężne.

Zaciśnięcie pasa

Pełniący obowiązki prezesa JSW Daniel Ozon w ostatnim wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" powiedział, że jeśli cena węgla koksowego nie spadnie poniżej 150 dolarów za tonę, to będzie spokojny o wyniki spółki. – Teraz mamy koniunkturę i musimy ją dobrze wykorzystać, np. realizując inwestycje i powiększając obszary wydobywcze – dodał Ozon.

W ostatnim czasie JSW mocno zacisnęła pasa, porozumiała się z bankami w sprawie nowego harmonogramu spłaty zadłużenia, sprzedała część aktywów i zawiesiła część górniczych przywilejów. Na samym ograniczeniu wydatków pracowniczych spółka oszczędza około 500 mln zł rocznie. To nie koniec działań optymalizacyjnych w grupie. Do końca tego tygodnia JSW przeniesienie do Spółki Restrukturyzacji Kopalń nierentowną kopalnię Krupiński, w celu jej likwidacji. Tej decyzji sprzeciwiają się górnicze związki zawodowe.

Po dwóch kwartałach gwałtownych podwyżek węgla koksowego na rynek wraca spokój. Pytani przez nas analitycy oceniają, że w II kwartale benchmark dla cen tego surowca, wyznaczany w australijskich portach, zmieści się w granicach 150–160 dolarów za tonę. To zdecydowanie mniej, niż w I kwartale tego roku, kiedy stawka sięgała 285 dolarów i była o 252 proc. wyższa niż w I kwartale 2016 r.

– Rynek oczekiwał spadku cen i powrotu do normalności. Ostatnie kwartały dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej były rewelacyjne, ale obecne stawki też gwarantują jej osiągnięcie dobrych wyników – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji