Do ataku na 14-latkę doszło w czwartek na warszawskiej Ochocie. Dziewczynka miała zostać pobita przez ok. 40-letniego mężczyznę krzyczącego "Polska dla Polaków". Sprawą zajęła się już prokuratura. Dziewczynka z licznymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Policja prowadzi śledztwo w sprawie "stosowania przemocy wobec małoletniej pokrzywdzonej". Według deklaracji funkcjonariuszy - jest ono traktowane w sposób priorytetowy.

Szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak poinformował, że zobowiązał Komendanta Głównego Policji, aby objął śledztwo osobistym nadzorem. "Liczę na jak najszybsze efekty. Zero tolerancji dla bandytów" - napisał na Twitterze minister. Atak na dziewczynkę potępił też premier Mateusz Morawiecki.