Rozpoznawana przez Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów sprawa dotyczyła kobiety, która dochodziła od KRUS odszkodowania. Sąd odrzucił jej apelację, bo została wniesiona po terminie. Pełnomocnik kobiety nadał pismo za pośrednictwem InPost w dniu, w którym upływał termin. A zgodnie z art 165 § 2 kodeksu postępowania cywilnego tylko oddanie pisma procesowego w placówce pocztowej operatora wyznaczonego, czyli Poczty Polskiej SA, jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu.

Zwykły skład SN rozpoznający zażalenie na postanowienie sądu drugiej instancji powziął wątpliwości, czy polski operator wyznaczony nie jest nadmiernie uprzywilejowany kosztem innych operatorów pocztowych. Zwrócił się więc z pytaniem prawnym do powiększonego składu. Ten zaś przejął sprawę do rozpoznania i skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne. Dotyczą one zakresu zastosowania dyrektywy 97/67/WE w sprawie wspólnych zasad rozwoju rynku wewnętrznego usług pocztowych. Chodzi o to, czy w ramach prawa szczególnego można przyjąć taką regulację, że tylko oddanie pisma procesowego w placówce operatora wyznaczonego jest równoznaczne z wniesieniem tego pisma do sądu.

Sąd Najwyższy miał wątpliwości, jak będzie wyglądała sytuacja, jeżeli TSUE uzna art. 165 § 2 k.p.c. za niezgodny z dyrektywą. Czy przepis ten po prostu nie będzie stosowany? A może należałoby sięgnąć do orzecznictwa Trybunału, które po naruszeniu zasady równego traktowania do czasu wprowadzenia nowych przepisów krajowych nakazuje rozszerzyć stosowanie korzystnych reguł na wszystkie pominięte podmioty?

Oznaczałoby to, że nadanie pisma procesowego u każdego z operatorów byłoby równoznaczne z wniesieniem go do sądu. Sąd powziął też wątpliwości, czy z tych reguł mogłyby korzystać tylko jednostki czy też strona postępowania będąca emanacją państwa członkowskiego, np. organ rentowy.

Sygnatura akt: III UZP 3/17