Podatnik VAT - Ryzyko prowadzenia firmy będzie ekstremalne

Podatnik VAT łatwiej straci swój status, a fiskus mu nawet o tym nie powie.

Aktualizacja: 15.11.2016 10:57 Publikacja: 14.11.2016 16:55

Podatnik VAT - Ryzyko prowadzenia firmy będzie ekstremalne

Foto: 123RF

Eksperci ostrzegają przed zmianami, nad którymi właśnie pracuje Sejm. Dotyczą one wykreślania podatników z rejestru VAT. Fiskus zamiast precyzyjnego narzędzia walki z oszustwem dostanie bowiem broń ogólnego rażenia. Powodów wykreślenia z rejestru będzie więcej, a wielu zainteresowanych się o nim nie dowie. W efekcie firmy będą musiały sprawdzać status kontrahenta przy każdej fakturze.

Hak na każdego

– Od nowego roku wykreśleń ma być znacznie więcej, a podatnik dowie się o nich najczęściej po fakcie i co najwyżej przez przypadek – potwierdza Michał Wojtas, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii EOL.

Bo już na wstępie pojawia się wątpliwość, czy brak zawiadomienia ma dotyczyć wszystkich nowych przypadków. Wśród nich znajdą się np. zawieszenie działalności czy niezłożenie deklaracji przez określony okres, co może przytrafić się każdemu. W projekcie przewidziano sytuacje, w których wykreślenie można odkręcić, ewentualnie go uniknąć. Jest jedno ale...

– We wszystkich tych sytuacjach to podatnik będzie musiał udowodnić, że nie jest wielbłądem. W tym celu każdy powinien sprawdzać każdego – podkreśla Wojtas.

– Mam nieodparte wrażenie, że głównym celem zaproponowanych rozwiązań jest zasypanie dziury budżetowej – uważa doradca podatkowy Krzysztof J. Musiał, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy.

Ekspert zauważa, że podatnik nie będzie informowany o wykreśleniu go z rejestru, co stanie się potencjalną pułapką dla wszystkich, zwłaszcza dla nabywców. Polscy przedsiębiorcy będą cały czas narażeni na natknięcie się na kontrahenta wykreślonego z rejestru VAT.

– Ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce po wprowadzeniu proponowanej zmiany przejdzie w sferę sportów ekstremalnych. I nie będzie pytania czy, ale kiedy firma będzie miała problem – obawia się Krzysztof Musiał.

Jerzy Martini, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Martini i Wspólnicy, nie ma wątpliwości, że fiskus musi mieć możliwość wykreślania z rejestru oszusta, ale proporcjonalną do zagrożeń.

– Nie może to być bomba atomowa – mówi Martini.

Wątpliwości wzbudza też to, jak fiskus naprawi błąd. Co prawda projekt mówi o przywróceniu, ale zdaniem ekspertów nie wiadomo, czy firma wróci do rejestru VAT z mocą wsteczną.

Problem z odliczeniem

– Jeśli w rejestracji będzie dziura, u kontrahenta może pojawić się problem z odliczeniem VAT z faktury wystawionej w czasie wykreślenia. To samo dotyczy prawa do odliczenia u samego wykreślonego – tłumaczy Wojtas.

Jest też problem unijny.

– Nie można wykluczyć, że w przyszłości Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionuje nowe zasady wykreślania jako naruszające zasadę proporcjonalności – przewiduje Martini.

Dziś przepisy też pozwalają na wykreślenie z rejestru VAT z urzędu bez zawiadomienia podatnika.

– Dotyczy to dwóch oczywistych przypadków: gdy podatnika nie ma lub nie można się z nim skontaktować – wyjaśnia Michał Wojtas

Z tym że obecnie możliwość wykreślenia uczciwego podatnika bez jego wiedzy jest niewielka. Przesłanki wykreślenia muszą być bowiem efektem czynności sprawdzających.

Eksperci ostrzegają przed zmianami, nad którymi właśnie pracuje Sejm. Dotyczą one wykreślania podatników z rejestru VAT. Fiskus zamiast precyzyjnego narzędzia walki z oszustwem dostanie bowiem broń ogólnego rażenia. Powodów wykreślenia z rejestru będzie więcej, a wielu zainteresowanych się o nim nie dowie. W efekcie firmy będą musiały sprawdzać status kontrahenta przy każdej fakturze.

Hak na każdego

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona