Fiskus nie powinien kwestionować prawa do odpisu VAT, jeśli do transakcji faktycznie doszło i nie miała na celu oszustwa. Taka jest konkluzja wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Sprawa dotyczyła rumuńskiej spółki, która nabyła usługi od innej firmy. Fiskus odmówił jej prawa do odliczenia VAT, ponieważ sprzedawca kilka miesięcy wcześniej został wykreślony z rejestru podatników. Skarbówka powoływała się na przepisy krajowe, zgodnie z którymi w takiej sytuacji odpis nie przysługuje.

Trybunał podkreślił, że prawo do odliczenia jest zasadniczym elementem systemu VAT. Nie można go ograniczać z formalnych powodów. Przyjęte przez państwa członkowskie środki służące zapobieganiu oszustwom w VAT nie mogą wykraczać poza to, co jest konieczne do osiągnięcia takich celów.

Unijny sąd przypomniał też, że fiskus nie może wymagać od przedsiębiorcy przeprowadzenia dogłębnej i kompleksowej weryfikacji kontrahenta (sprawa nr C 101/16).