Zakładający działalność gospodarczą są dokładnie sprawdzani przez urzędników. Mamy jednak dobrą wiadomość dla ich kontrahentów. Fiskus złagodniał w sprawie rozliczenia faktur wystawianych przez niezarejestrowane firmy. Teraz potwierdza, że dają one prawo do odliczenia podatku.
Problemy z rejestracją VAT zaczęły się od 1 stycznia. Urzędnicy uzbrojeni w nowe przepisy służące do walki z wyłudzeniami podatku zaczęli podejrzliwie traktować rozpoczynających biznes. Dokładnie ich sprawdzają, wizytują siedziby, weryfikują dokumenty.
Kilka miesięcy czekania
– Znam firmy normalnie działające i wystawiające faktury, które od kwietnia czekają na wpis do rejestru – mówi Paweł Fałkowski, doradca podatkowy, partner w kancelarii FL Tax.
– VAT-owska rejestracja z kilku dni wydłużyła się do kilku miesięcy – mówi Piotr Świniarski, adwokat w kancelarii Mikulski & Partnerzy. – Utrudnia to prowadzenie biznesu.
Problemy mają też przedsiębiorcy, którzy współpracują z oczekującą na rejestrację firmą. Boją się, że fiskus nie pozwoli im odliczyć VAT z wystawianych przez nią faktur. W maju zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów. Z odpowiedzi resortu wynikało, że kontrahent nie ma prawa do odliczenia podatku z faktury otrzymanej od czekającego na rejestrację przedsiębiorcy („Rzeczpospolita" z 15 maja).