Dobre wyniki budżetu w pierwszej połowie 2017 roku to zasługa skutecznego uszczelniania systemu podatkowego. Rozwiązania, które wprowadziło Ministerstwo Finansów, eliminują próby oszustw podatkowych przy równoczesnym skróceniu okresu wypłaty należnych zwrotów VAT.
W ustawie budżetowej na rok 2017 zaplanowano dochody z podatku VAT na poziomie 143,48 mld zł, czyli wyższe aż o 16,88 mld zł w porównaniu z wykonaniem roku 2016. Eksperci oraz politycy opozycji twierdzili, że plan dochodów z VAT jest nierealistyczny i bardzo zawyżony. Dodatkowo wskazywano, że wprowadzenie w roku 2017 Krajowej Administracji Skarbowej spowoduje chaos funkcjonowania organów skarbowych, co z kolei przełoży się na obniżenie dochodów podatkowych.
Szybki wzrost dochodów
Tezy te nie sprawdziły się w jakimkolwiek zakresie. Wprost przeciwnie, rok 2017 jest w zakresie zwiększenia skuteczności realizacji dochodów z VAT najlepszym rokiem w historii tego podatku. W pierwszej połowie 2017 roku dochody budżetu państwa z tytułu podatku VAT wzrosły o 28,1 proc. r./r. (tj. ok. 17,6 mld zł) i wyniosły ponad 80 mld zł, co stanowi 56 proc. zaplanowanych w ustawie budżetowej dochodów z VAT. W poniższej tabeli widać dochody z VAT za poszczególne miesiące pierwszego półrocza 2016 i 2017 r.
Po prezentacji wyników za miesiące I–III tzw. niezależni eksperci twierdzili, że bardzo dobre wyniki w zakresie VAT w tych miesiącach wynikają z likwidacji rozliczeń kwartalnych dla dużych firm (VAT – 7D) oraz przyśpieszenia zwrotów w grudniu 2016 r. Prognozowano zatem spadek dochodów z VAT w kwietniu 2017 r., kiedy to miał się ujawnić negatywny efekt likwidacji rozliczeń kwartalnych i wpływ rzekomych manipulacji w zakresie zwrotów w VAT. Zakładana przez „fachowców" sytuacja nie nastąpiła. Dochody z VAT w kwietniu 2017 r. wzrosły w porównaniu z kwietniem 2016 r. aż o 18 proc. Jednocześnie, po publikacji danych za kwiecień większość ekonomistów musiała się zmierzyć z niezaprzeczalnym faktem, że w 2017 r. nastąpiła duża poprawa skuteczności realizacji dochodów z VAT.
Niemniej jednak nieustępliwi i „wybitni znawcy tematu", którzy za wszelką cenę próbowali bronić swoich tez, pozostali czujni. Nowy pomysł na wyjaśnienie rzekomych manipulacji w dochodach VAT pojawił się wraz z publikacją danych na temat wysokości zrealizowanych w pierwszym półroczu zwrotów podatku VAT. W publicystyce pojawiła się wówczas teza (niepoparta przez żadnego uznanego ekonomistę), że główną przyczyną wzrostu dochodów z VAT jest spadek zwrotów podatku VAT dla przedsiębiorców wynikający z celowego przetrzymywania należnych przedsiębiorcom pieniędzy. Twierdzenie to zostało oparte wyłącznie na informacji, że kwota zwrotów w pierwszym półroczu 2016 była wyższa niż w pierwszym półroczu 2017.