Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 lipca 2017r. (I FSK 2148/15).
Spółka zamierza w najbliższej przyszłości świadczyć usługi budowlane na terytorium Polski. Do momentu zakończenia wykonywania przez spółkę prac budowlanych brak jest obiektywnych możliwości ustalenia wartości należnego spółce wynagrodzenia. Zakończenie wykonywania czynności składających się na usługę budowlaną (ostatnia czynność wykonywana przez spółkę w ramach danego okresu sprawozdawczego) będzie dokumentowane sporządzeniem i podpisaniem z inwestorami protokołów zdawczo-odbiorczych. W protokołach tych zostanie określona wartość wynagrodzenia należnego spółce za dany okres sprawozdawczy. W związku z tym spółka zwróciła się do organu z pytaniem, czy obowiązek podatkowy w VAT dla usługi budowlanej powstanie zgodnie z art. 19a ust. 5 pkt 3 lit. a ustawy o podatku od towarów i usług, tj. z chwilą wystawienia faktury, nie później jednak niż 30. dnia od dnia wykonania usługi budowlanej świadczonej w danym okresie sprawozdawczym.
Organ w interpretacji IBPP2/443-926/14/WN nie podzielił stanowiska spółki. Stwierdził, że za moment wykonania usługi należy przyjąć chwilę faktycznego zakończenia wszystkich czynności, do których wykonania zobowiązany był świadczący tę usługę. Sprawa trafiła do WSA w Krakowie, który w wyroku z 24 czerwca 2015 r. (I SA/Kr 708/15) podzielił stanowisko organu. Spółka złożyła skargę kasacyjną do NSA, wskazując na niewłaściwą wykładnię art. 19a ust. 5 pkt 3 lit. a ustawy o VAT.
NSA uchylił wyrok i interpretację, uznając, że organ w swojej interpretacji w zasadzie potwierdził stanowisko spółki. W ocenie sądu lektura interpretacji organu prowadzi do wniosku, że stoi on na tym samym stanowisku co spółka. Zdaniem NSA spór jest bezzasadny, ponieważ spółka wprawdzie stwierdziła, że ostatnia czynność będzie określana protokołem, jednak nie wskazała, że wyznaczy on moment wykonania usługi. Sąd w stanowisku spółki nie dopatrzył się stwierdzenia, że wykonanie robót należało utożsamiać z dniem podpisania protokołu. Była to jedynie kwestia udokumentowania. Sąd uznał, że nie ma podstaw do twierdzenia, iż stanowisko spółki jest nieprawidłowe, jeżeli pokrywa się ze stanem wynikającym z interpretacji organu.
Autorka jest współpracowniczką zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte