Wewnątrzwspólnotowe dostawy towarów (WDT), a więc dostawy, w wyniku których towar jest wywożony do kontrahenta z innego niż Polska kraju członkowskiego UE są zasadniczo opodatkowane preferencyjną zerową stawką VAT (oczywiście pod warunkiem należytego udokumentowania transakcji).
Sprzedawcy są narażeni na nieświadome uczestnictwo w transakcjach pozornie będących dostawami wewnąrzwspólnotowymi, ale niemającymi w rzeczywistości takiego charakteru.
Przykład
Nabywca, podający się za kontrahenta z innego kraju członkowskiego UE, odbiera towar w Polsce. Zapewnia, że wywiezie towar poza terytorium kraju i z tego powodu sprzedawca stosuje stawkę zero proc. VAT. Nabywca ostatecznie nie wywozi towaru z Polski.
W tego typu przypadkach sprzedawca może jednakże dowodzić, że nie uczestniczył świadomie w oszustwie, dochowując przy tym dobrej wiary. Wyrok NSA z 27 kwietnia 2018 r. (I FSK 1127/16) stanowi wskazówkę jak w praktyce oceniać to zagadnienie.
Nie było faktycznego wywozu
W rozpatrywanej sprawie polska spółka sprzedawała olej rzepakowy osobom podającym się za przedstawicieli nabywców z Czech i Słowacji. Po wydaniu, transport towaru cysternami pozostawał w gestii nabywców. Organy podatkowe zaprzeczyły jakoby wywóz był dokonywany poza granice kraju, pomimo że podatnik dysponował listami przewozowymi CMR mającymi potwierdzać tę okoliczność. Wniosek ten wynikał ze sprawdzenia tras przejazdy cystern polskim systemem viaTOLL oraz czeskim i słowackim systemem MYTO. W większości przypadków trasy przejazdu zarejestrowane w systemach nie były zgodne, pod względem dat wykonanego transportu i trasy przejazdu cysterny, z dokumentami CMR. Z tego powodu uznano, że towar nie przekraczał granicy kraju.