Spółka zapytała, czy pobierane przez nią opłaty za śmieci podlegają opodatkowaniu VAT jako związane z umową najmu. Sama uważała, że nie, bo stanowią należności publiczne, a ona jest upoważniona jedynie do ich poboru i odprowadzenia na rachunek gminy.
Przeciwnego zdania był jednak fiskus. Zgodził się, że opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi ma charakter daniny publicznej, ale wyłącznie w relacji organ –podmiot zobowiązany.
Gdy opłatami tymi spółka- -zarządca obciąża najemców, jest to odrębny stosunek zobowiązaniowy. W konsekwencji w ocenie urzędników opłata ta w relacji między wnioskodawcą a najemcami nie ma już charakteru daniny publicznej niepodlegającej VAT. Fiskus uznał, że sporne opłaty stanowią dla spółki wynagrodzenie za świadczenie usług na rzecz lokatorów lokali użytkowych w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi, czyli podlegają VAT.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił interpretację. Uznał, że w spornym przypadku nie można mówić o odrębnej umowie. Wytknął też fiskusowi niedostateczną analizę przepisów ustawy o VAT i regulacji unijnych.
NSA utrzymał to rozstrzygnięcie w mocy, ale istotnie skorygował jego uzasadnienie. W przeciwieństwie do WSA uznał, że pobór opłat w relacji spółka–najemcy następuje na podstawie odrębnej czynności. Niemniej w ocenie NSA jest to czynność akcesoryjna, mieszcząca się w granicach stosunku publicznoprawnego. Jak podkreślał sędzia NSA Marek Zirk-Sadowski, spółka pobiera tylko równowartość opłaty za wywóz odpadów. Nie ma obrotu. W spornym przypadku dochodzi jedynie do pośrednictwa w poborze opłat należnych gminie, a spółka nie jest z tego tytułu podatnikiem VAT.
NSA zauważył, że kwestią otwartą pozostaje, czy sama gmina jest podatnikiem VAT z tytułu poboru opłat za wywóz śmieci. Zwłaszcza ocena, czy jest to zadanie własne gminy, czy też nie. NSA zgodził się, że w tym zakresie sprawa wymaga jeszcze wyjaśnienia. Wyrok jest prawomocny. ©?