Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki, której fiskus zakwestionował odliczenie VAT przy usługach marketingowych. Zgodził się, że choć mają one niematerialny charakter dla VAT, podatnik musi przedstawić konkretne potwierdzenie ich wykonania.
Sprawa dotyczyła VAT za 2013 r. Fiskus przyjrzał się rozliczeniom spółki i ustalił, że w rejestrach zakupu oraz deklaracjach VAT-7 za czerwiec, lipiec, wrzesień, październik i grudzień 2013 r. wykazała ona faktury na usługi marketingowe wystawione przez inną firmę. Podstawą ich wystawienia była umowa m.in. na przygotowanie oraz wprowadzenie do sprzedaży leków i wyrobów medycznych, usługi związane z pozyskiwaniem klientów, ocenę rynku leków szpitalnych i aptecznych, zmian w systemie refundacji i polityki cenowej, doradztwo itd. Na potwierdzenie wykonania usługi spółka przedłożyła dodatkowo zlecenie i potwierdzenie jej wykonania.
Urzędnicy uznali jednak, że to za mało. Ich zdaniem przedłożone dokumenty w żaden sposób nie określały szczegółowego zakresu usług, których potwierdzeniem wykonania miały być zakwestionowane faktury VAT.
W celu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy fiskus zwrócił się też do firmy, która miała być wykonawcą usług marketingowych, o przesłanie wszelkich dokumentów świadczących o ich wykonaniu. Ta nie przedstawiła jednak żadnych dokumentów, które potwierdziłyby realizację usług marketingowych.
Skoro więc spółka nie sprecyzowała jasno, na czym polegały usługi marketingowe zamówione przez nią, i nieprzedłożyła dokumentów jednoznacznie potwierdzających ich wykonanie, fiskus uznał, że nie ma podstaw do odliczenia VAT faktur, które je dokumentują.